Zgłoś komentarz do moderacji

Te, ekolodzy od czujnikowego terroryzmu, a dlaczego się nie interesujecie smrodem wokół "salonów" meblowych? Na pewno dobrze pilnujecie, gdzie kończą stare meble z bloków, po wymiane na nowy komplet? Czasami w tygodniu do kilku klatek w jednym bloku wnoszone są dostawy mebli, jednak pod śmietnikiem stoi tylko jakiś nędzny fotelik. Kto utylizuje i jak? Paździerz z klejami, pokryty lakierem to smród, którego nie da się pomylić z niczym innym, a i drona do tego nie potrzeba. Tyle forsy poszło na wymiany. Tak usilnie podbito ceny energii, a możni "przedsiębiorcy" dalej pod kloszami?