Zgłoś komentarz do moderacji

Odnoszę wrażenie, że duża Odra wciąż się trzyma w mentalności niektórych radnych. Tymczasem jest to mało istotny klub w rozrywkach. Wydawanie 25 tys. zł "na organizację obchodów 100-lecia" klubu nieporozumienie. Szczególnie jeśli uwzględni się fakt, że klub zgarnął kasę na rzekomą promocję miasta, bo raczej promocją tego nie można nazwać. To taka wydmuszka zwana promocją by przekazać pieniądze. Kolejne 25tys na święto patrona miasta - z całym szacunkiem ale większość mieszkańców to nawet pewnie nie wie kiedy to jest lub też kto jest patronem. Impreza ta w praktyce jest zerowego kalibru i przypomina mi pompowanie balonika na wzór PiS-u i różnych dziwnych tradycji i postaw, które mają wzbudzać patriotyczne postawy, a jedyne co wzbudzają to śmiech na sali. Perełką jest oczywiście Octoberfest, który realnie powinien być robiony z prywatnej kasy. Miasto co najwyżej powinno udostępnić plac. Z tych wszystkich wydarzeń to właśnie Reggae Festiwal ma największy potencjał promocyjny. Choć całkowicie nie rozumiem określenia "utrzymać ceny biletów na znośnym poziomie" czyli jakiem 20 czy 50zł? W mojej ocenie nawet 100zł to wciąż znośny poziom.