Zgłoś komentarz do moderacji

Teraz jo sie tysz odezwia moja siostra dostała się do tego szpitala w rybniku orzepowicach po wylewie jak byłech jom odwiedzić chciało mi się płakać warunki były katastrofalne pielęgniarki siedziały grały się komórkami hihotały odwiedzających opierda…. Dzwonki żeby o pomoc zadzwonić wisiały na ścianie żeby go niy mogli użyć dobre 1,5 m za łóżkiem kolacja jak dostała to mie zaciekawiło 3 kromki chleba mało porcja margaryny i trochę quarku do tego zmazano woda nazywano herbatom. Pielęgniarki się nawet nie spytały czy majom jej to posmarować siostra nie mogła słowa powiedziec prawo strona mo do dziś sparaliżowano i niy sprawno bez ruchu. Tak jak te pielęgniarki na odziele neurologicznym pracujom to wom szczerze powiem niy powinny ani połowy wynagrodzenia dostac to niy jest opieka medyczno. Zwierzęta w szpitalach weterynaryjnych maja się lepiej jak pacjenci ludzie w Rybniku Orzepowocach. Poniżanie godności człowieka.