Zgłoś komentarz do moderacji

Gospodarczo Polacy zawsze sobie poradzą taki to naród Natomiast niepokojące jest to ile za to dzięki pis-owi zapłacimy Na WP czytamy” Jak dowiedział się money.pl, Ministerstwo Finansów wiedziało, że w kasie państwa zaraz mogą zapalić się lampki bezpieczeństwa, a dług przekroczy 60 proc. PKB. PiS, aby ukryć ten fakt, zapisało olbrzymie cięcia, którymi rząd się nie chwalił.” I dalej „ niebezpiecznie szybko rosnący dług z pewnością przyciągnąłby uwagę mediów i elektoratu tuż przed wyborami. Niemniej, w kampanii do samego końca premier Morawiecki oraz minister finansów Magdalena Rzeczkowska zapewniali, że finanse są w stanie dobrym, bądź bardzo dobrym” „ Przed wyborami MF nie mogło dopuścić do wycieku tej informacji. W strategii zarządzenia długiem od 2025 r. zaordynowano więc zwiększone cięcia wydatków, tak by utrzymać dług poniżej wspomnianego poziomu. Rząd wprowadził tzw. dostosowanie fiskalne rzędu 1 pkt. proc. każdego roku. Co to oznacza? W skrócie: albo na stałe ścięcie wydatków, albo podwyżkę podatków. Mowa o dziesiątkach miliardów złotych. Przed wyborami z ust przedstawicieli rządu nie słyszeliśmy o tym ani słowa.” i teraz zwalą wszystko na Tuska