Zgłoś komentarz do moderacji

2/2 Tyle się mówi o smogu w miastach. To niech jeszcze bardziej ograniczą prędkość w miastach. Silnik spalinowy generuje określoną ilość spalin np przez godzinę pracy. I teraz jak tę godzinę wykorzystamy? Mając do pokonania odcinek np 50 km (Rybnik - Katowice) możemy jechać 50 km/h - trujemy przez godzinę, Jedźmy 100 km/h - to tylko pół godziny. Ograniczmy prędkośc do 30 km/h - tu już trujemy przez 1h 40 min ! Więc kiedy jesteśmy eko i zmniejszamy smog? - jadąc szybciej! Sami "ekolodzy" przyznają po cichu że zmniejszenie prędkości NIE WPŁYNĘŁO na zmniejszenie smogu - a zdecydowanie go ZWIĘKSZYŁO (i to nawet przy ograniczeniu ilości pojazdów). Problem może rozwiązać budowa obwodnic miast, zwiększenie transportu ładunków koleją. Inną - poważniejszą kwestią - jest sprowadzanie tańszego węgla z Rosji. Rząd pisu niby zablokował ropę i węgiel z Rosji ale transporty docierają z neutralnych portów - gdzie towar "legalizują" jako nierosyjski. Podobnie tani węgiel z Chin (gdzie możesz spotkach w węglu przemielonego Chińczyka - tam nie ma norm bezpieczeństwa). Tymczasem dalej płynący szeroką strugą rosyjski węgiej jest koszmarnie zasiarczony i z dużą zawartością popiołu (nawet elektrownie mają problemy z jego spalaniem). Nasz węgiel nie ma tego problemu (ale jest droższy w wydobyciu) - i przez to przegrywa konkurencję. A i UE dokłada swoją cegiełkę - "zamykać Polskie kopalnie!", a w Niemczech odkrywkowe kopalnie węgla BRUNATNEGO i elektrownie są uśpione (NIE ZLIKWIDOWANE) - są przygotowane na kryzys energetyczny.