Zgłoś komentarz do moderacji

Ogólnie, to oglądałem: "szczujnię" , Solorza i Waltera - różna retoryka i podawane informacje. Podobało mi się, że w "szczujni" informowali np. jakie to nowe "regulacje" i "dyrektywy" szykuje nam kochana UE - czyt. jak znowu chcą od nas wyciągnąć kasę, gdzie Solorz podawał uśrednione informacje, a Walterowska - nic. Prawda leży zawsze gdzieś po środku, bo przecież gdyby "szczujnia" podawała informacje wg niektórych nieprawdziwe, to jaki problem było by wytoczyć procesy, a o takowych nie słychać w żadnej stacji. Reasumując typowe polityczne zagrywki kosztem suwerena. Tylko się tam nie pozabijajcie w walce o ogień :)