Zgłoś komentarz do moderacji

I co się dziwić. Przecież Jastrzębie powstało na bazie kilku kopalń, do których zwożono siłę roboczą z całej Polski. Czy ktoś jeszcze pamięta określenie "werbownik"? Właśnie tacy werbownicy jeździli po kraju i szukali chętnych zarówno do pracy, jak i nauki zawodu górniczego. Na przełomie lat 60/70 ub. wieku do szkoły górniczej wcale nie było wymagane ukończenie podstawówki i uczniowie już 7 klas(z pominięciem 8) mogli podjąć "naukę" w zawodówce(naukę specjalnie wziąłem w cudzysłów bo nie miało to nic wspólnego z edukacją). Stąd właśnie znikoma ilość autochtonów tego regionu.