Zgłoś komentarz do moderacji

Mam takie pytanie. Czy w ramach tolerancji, szacunku dla różnych poglądów oraz pluralizmu politycznego nie można było przeprowadzić przynajmniej jednego wywiadu z eurosceptykiem? Niekoniecznie z radykałem który chciałby unie zlikwidować, ale przynajmniej z kimś, kto widzi jej złe strony i ma pomysł jak ją zmienić by funkcjonowała zgodnie z pierwotnymi założeniami. Przy pomocy tych wywiadów , prawdopodobnie na potrzeby zbliżających się wyborów, został stworzony nieprawdziwy obraz wyidealizowanej instytucji który odbiega od stanu faktycznego.