Zgłoś komentarz do moderacji

Jestem pewien , że Krząkała nie był w muzeum Powstania Warszawskiego. Można tam zobaczyć film "Miasto Ruin" - widok stolicy z lotu ptaka po zrównaniu jej z ziemią przez Niemców. Gdyby go zobaczył, to na myśl by mu nie przeszło, by się cieszyć z powstania w ramach zadośćuczynienia za nasze straty ludzkie i materialne jakiegoś domu polsko-niemieckiego. To jest faktycznie haniebne. A jako dodatek cytat z 2022r. , który przeczy tezie, że kwestia reparacji jest rozstrzygnięta: "Wypłata odszkodowań dla Polski za zbrodnie i zniszczenia to historyczny obowiązek Niemiec - prof. Stephan Lehnstaedt, historyk w Touro College w Berlinie. Te roszczenia są w pełni uzasadnione - niemiecki historyk i lekarz dr Karl Heinz Roth. Dr Luke Moffett z Queen's University Belfast zwrócił uwagę na to, że polskie starania o uzyskanie reparacji powinny obejmować presję dyplomatyczną i ścieżkę prawną." Takich głosów jest więcej, czyli sprawa nie jest jednoznaczna, a jeśli tak to nie wyobrażam sobie by ktoś , kto czuje się Polakiem nie skłaniał się ku tezie nam przychylnej, czyli że reparacje nam się ciągle należą.