Zgłoś komentarz do moderacji

Trzeba go był pogonić aby skończył w rowie lub na latarni... Młodych za mocno ponosi fantazja, tu 19 lat, 26.10 na Czyżowickiej 18 lat, w sierpniu znów na Czyżowickiej śmiertelny 27 lat, w styczniu w Zawadzie zginęło trzech nastolatków 18, 19 i 18 lat. Mocne auta - gruzy (czy motocykle) za śmieszne pieniądze są zbyt łatwo dostępne dla nastolatków. Choć można się zabić (lub kogoś) nawet w maluchu - kwestia rozsądku i odpowiedzialności. Szkoda że przepisy dla młodych kierowców obowiązują "tylko" przez rok (powinny być przez 3 lata - a za poważne naruszenie ponowny kurs PJ (plus badania) i ponowny okres 3 lat. Trzykrotne poważne naruszenie to dożywotne odebranie PJ. To by ostudziło zapędy młodych. A rząd chce obniżyć wiek na prawko - niby z obostrzeniami, choć tu problem jest już od szkoły - brak nauczania przepisów - a potem mamy zdarzenia z udziałem pieszych (bo ma pierwszeństwo), ale czy nie lepiej wprowadzić obowiązkowe coroczne psychotesty i badania psychologiczne.