Msza święta polowa na otwarcie Hubertusa w Huzarskiej Dolinie
Odprawione przez kapłanów z Ostroga nabożeństwo na łące przy stajni Ludwika Gorczycy zgromadziło mieszkańców i przyjezdnych, którzy przybyli na najważniejszą konną imprezę w Raciborzu. To początek całodniowego wydarzenia, którego punktem kulminacyjnym jest gonitwa za lisem.
Materiał wideo:
W mszy biorą udział jeźdźcy i poważący bryczki, którzy zajmują w trakcie ceremonii miejsce na zielonym terenie w pobliżu stajni. Gośćmi honorowymi wydarzenia są parlamentarzyści - senator Ewa Gawęda i poseł Adam Gawęda. Władze miasta reprezentuje wiceprezydent Raciborza Dominik Konieczny.
Kapłan odprawiający mszę mówił, że koń jest przyjacielem człowieka, że w życiu są trzy piękne rzeczy: uśmiech dziecka, końw galopie z rozwianą grzywą oraz kobieta w tańcu.
Przybywamy tu żeby być ze sobą, aby przeżyć pogoń za lisem, lisią kitą. - To przypomina nasze życie - w którym gonimy nie wiadomo za czym, a w życiu zapominamy za czym gonimy, o co powinniśmy dbać, żeby się nie zatracić - usłyszeli wierni.
W kazaniu na łące padły też stwierdzenia, że pogoń za lisem ma być dniesieniem do naszego życia. - Bo każdy z nas ma jakąś rolę do odegrania. Zastanówmy się za czym my gonimy - apelował duchowny.
Po mszy zaplanowano cross po okolicy - nowość w tegorocznym, raciborskim Hubertusie, a później paradę ulicami miasta. Będzie okazała, na długim dystansie, jeźdzcy przejadą w okolicy raciborskiego rynku. Po powrocie, na łące na Ostrogu u końca ulicy Huzarskiej odbędzie się ściganie za lisem, w dwóch odsłonach - dla amazonek i w kategorii open.
Ludzie
Była senator.