Franciszek Mandrysz
Radny Gminy Racibórz.
Kierownik Warsztatu Terapii Zajęciowej, działacz LKS Markowice, radny miejski VI kadencji, przewodniczący komisji budżetu.
Radny Mandrysz z oburzeniem wypowiedział się na posiedzeniu komisji budżetu na temat planów urzędu o podwyżce opłaty za śmieci z 9 na 13 zł. Stwierdził, że raciborzanie w większości zarabiają tak mało, że nie wystarczy im pieniędzy na pokrycie wyższych rachunków.
Rajcy Mandrysz z Sokolikiem mówili na posiedzeniu komisji oświaty o stygmatyzowaniu Gimnazjum nr 3 i negatywnej kampanii na temat placówki i jej dyrektora. Marek Rapnicki pytał ich: jakiż to atak odbywa się na tą szkołę?
Dlaczego w samorządzie jest tak niewielu przedsiębiorców? Ten temat nurtuje radnego miejskiego Franciszka Mandrysza (KWW Czas na zmiany w mieście).
Prezydent Raciborza nie odpowiedział w środę na żadną ze złożonych przez radnych interpelacji choć było ich ponad 30. Taka sesja jeszcze nie miała miejsca w samorządzie raciborskim za rządów Mirosława Lenka.
Ignorancję i niefachowość oraz ręczne sterowanie budżetem Gimnazjum nr 3 radni Sokolik i Mandrysz zarzucili dziś naczelnikowi Myśliwemu. To ich zdaniem przekroczenie kompetencji wymagające pisemnego ukarania i pisemnych przeprosin dyrektora dr Norberta Miki. Wniosek o ukaranie złożyli na posiedzeniu komisji oświaty na ręce prezydenta Raciborza.
Nieskuteczni w sprawie postoju przy rezerwacie byli radni opozycji. Gdy za temat zabrał się szef komisji gospodarki z obozu prezydenta zapaliło się zielone światło dla projektu.
Siedmiu radnych zabrało głos w sprawie wniosku Anny Ronin aby wstrzymać się z wydatkiem 24 tys. zł na uruchomienie wypożyczalni rowerów miejskich przy Raciborskim Centrum Informacji.
Zgłaszane przez rajców niektóre z problemów Mirosław Lenk uznał za niewłaściwe do przedstawiania na sesji. Oberwało się Zbigniewowi Sokolikowi, po którego wystąpieniu prezydent nie wytrzymał.
Radni zainteresowali się przyszłością zabytkowego parowozu spod dworca. Franciszek Mandrysz chce oddać go do skansenu w Rudach. Raciborskiej lokalizacji bronią Anna Ronin z Markiem Rapnickim. Przeciwny jest też prezydent Lenk, który wątpi czy tego oczekują od władz raciborzanie.
Radna Mniejszości Niemieckiej Anna Ronin zatroszczyła się o przyszłość nowego referatu w urzędzie, który ma pozyskiwać inwestorów dla Raciborza.
Samorządowcy z Batorego urządzają kabaret z poważnych posiedzeń. Trzech członków prezydium rady miasta ma kłopot z policzeniem podniesionych rąk rajców. Powtórki są żenujące, a w trakcie nich dochodzi do zmiany zdania. Radny Michał Woś postanowił zgłosić te problemy u prawników wojewody
W gronie członków miejskiej komisji oświaty wywiązała się dyskusja czy wdrażanie w Raciborzu budżetu obywatelskiego przyniesie spodziewane korzyści.
Uchwała, nad którą będą głosować radni, dotyczy tylko ofiar Tragedii Górnośląskiej. Tym samym nie uwzględnia propozycji Marka Rapnickiego, aby przy okazji uczcić również ofiary Marszu Śmierci.
Z nową kadencją radni miejscy chcą być bardziej otwarci na swoich wyborców. Reprezentują konkretne okręgi, gdzie zdobyli mandat zaufania społecznego.
Były szef komisji budżetu ponowił swój apel o rozparcelowanie terenu żwirowni na Ostrogu. Za wzór podaje "dacze nad Olzą".
Franciszek Mandrysz apeluje o upamiętnienie przez radę miasta 70 rocznicy Tragedii Górnośląskiej i ogłoszenie w Raciborzu Dni Pamięci jej ofiar. Marek Rapnicki uważa, że hołd należy się wszystkim ofiarom wojny, zwłaszcza w kontekście Marszu Śmierci z 1945 roku.
Radni Mandrysz i Szczasny krytykują podnoszenie argumentu z utratą pracy przez niepełnosprawnych. - Będziemy w trudnej sytuacji przed głosowaniem - uważa członek NaM-u.