Ryszard Rudnik
Dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu
Dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu
Nowy sposób finansowania szpitali powiatowych jest tak skomplikowany, że w raciborskiej lecznicy dyrekcja przyznaje: gubimy się w tym, z której strony mamy te pieniądze teraz dostać.
W starostwie czekają na kandydatów do 18 listopada. Na 24 listopada zaplanowano rozmowy z kandydatami. Czy finalnie dojdzie do zmiany na stanowisku dyrektora? Tego na razie nie wiadomo, bo dyrektor Ryszard Rudnik już dziś zapowiada, że weźmie udział w konkursie.
AKTUALIZACJA
To uchodźcy oraz osoby, które chcą zacząć nowe życie na obczyźnie. Przeważają kobiety, ale jak mówi dyrektor Ryszard Rudnik, do Raciborza przeprowadzają się całe rodziny lekarzy zza wschodniej granicy.
Ryszard Rudnik dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Szpitala Rejonowego im. dr. Józefa Rostka otrzyma nagrodę roczną w wysokości 2,5 - krotności jego przeciętnego wynagrodzenia w 2021 roku.
Radny Roman Wałach wniósł o analizę systemu przyjmowania pacjentów w poradniach przyszpitalnych przy ul. Gamowskiej 3 w Raciborzu w związku z wydłużonym czasem oczekiwania na przyjęcie przez lekarza. Na ten temat wypowiadał się na jednej z sesji dyrektor szpitala, ale sprawę rozwinięto w korespondencji na linii radny - dyrekcja.
Braki kadrowe, których nie udało się uzupełnić, nie zostawiają dyrekcji wyboru - neurologia i druga interna muszą być na Gamowskiej zlikwidowane. Szef lecznicy wskazuje na sytuację epidemiologiczną i byłą jednoimienność szpitala rejonowego jako przyczyny braku lekarzy do obsługi likwidowanych oddziałów.
Kąpiele trojga młodych osób w żwirowni na Ostrogu - mimo obowiązującego tam zakazu - zakończyły się tragicznie. Utonęli dwaj mężczyźni i kobieta. Dla służb ratowniczych to niespotykany przypadek, by w tak krótkim czasie w Raciborzu woda zabrała trzy życia.
Lecznica nie ma jeszcze nowego wicedyrektora. - Potrzebuję kogoś, kto zaangażuje się w pracę administracyjną - mówi dyrektor naczelny Ryszard Rudnik, który przeprowadza właśnie drugi konkurs na stanowisko zastępcy. Nie ma chętnych na tę funkcję wśród załogi szpitala. Na Gamowskiej odbyła się krótka, cykliczna konferencja prasowa...
Ogłoszenie o konkursie na stanowisko wicedyrektora ds. medycznych SPZOZ Szpitala Rejonowego w Raciborzu podpisano 11 kwietnia.
- Są spłoszeni tą całą sytuacją. Wchodzą w zupełnie nowe środowisko i potrzebują czasu - mówi o medykach z Ukrainy Elżbieta Wielgos-Karpińska wicedyrektor szpitala w Raciborzu. Wkrótce w lecznicy mogą się pojawić kolejni pracownicy ze wschodu. Są to Białorusini. W ich zatrudnieniu pośredniczy firma. W ocenie dyrekcji oferuje rozsądne warunki.
- Przyjęliśmy już dwa porody kobiet z Ukrainy. Były też przypadki pomocy ambulatoryjnej - poinformował dyrektor naczelny szpitala rejonowego Ryszard Rudnik. Był o to pytany na posiedzeniu komisji zdrowia, polityki społecznej i bezpieczeństwa Rady Powiatu Raciborskiego.
Do 4 medyków z Białorusi, którzy już pracują w szpitalu rejonowym, mają dołączyć kolejni. Dyrektor Rudnik negocjuje warunki ich zatrudnienia z wyspecjalizowaną firmą, która pośredniczy w sprowadzaniu lekarzy ze wschodu. - Na polskim rynku lekarzy nie ma już wcale - przyznał przed komisją zdrowia szef lecznicy.
Stanem zatrudnienia w szpitalu rejonowym w Raciborzu zainteresowała się dr Ludmiła Nowacka. Spytała na styczniowej sesji o sprawy kadrowe na Gamowskiej. - Jak to wygląda w pandemii? Dajemy sobie radę? Kapitał ludzki jest nawet istotniejszy od bazy materialnej - uznała radna z Łączy nas Racibórz.
4 mln zł wyda szpital rejonowy w Raciborzu na wdrożenie w lecznicy nowego oprogramowania komputerowego. Obecne nie daje sobie rady z nowymi wymogami, na czym tracą pacjenci.
Do przywrócenia kolejnych oddziałów brakuje kadry medycznej Interny brakuje zarówno pacjentom jak i lekarzom Gdy ruszy SOR, to kto go obsłuży? "Nie będzie łatwo" - mówi Ryszard Rudnik
Radna Anna Szukalska zapytała na sesji hybrydowej dyrektora szpitala Ryszarda Rudnika o dostęp do badań diagnostycznych "Profilaktyka 40 Plus". Finansuje je rządowa dotacja, a na Gamowskiej jest laboratorium o dobrej renomie. Szef lecznicy rozkłada ręce: nasze oprogramowanie komputerowe nie pozwala aplikować o ten program.
SOR, termomodernizacja całego szpitala i dobudowa izolatek w zakaźnym to inwestycje 2022 na Gamowskiej Lecznica czeka na nową "ustawę zdrowotną" Za prąd zapłaci 60% więcej; lekarzom musi dać o 20% wyższe wypłaty