Wilhelm Rydygiel
ur. 11 I 1891 r. w Czernicy. Ojciec był górnikiem, zmarł na tyfus. Wilhelm miał liczne rodzeństwo, 5 braci i siostrę. Po ukończeniu miejscowej szkoły powszechnej rozpoczął pracę w kopalni „Anna” w Pszowie. Z chwilą wybuchu I wojny światowej został zmobilizowany i przez 4 lata przebywał na froncie we Francji. Po powrocie z wojny w 1919 r. ożenił się z Luizą Figurą z Czernicy, miał 6 dzieci. Wilhelm uczestniczył w walkach powstańczych nad Odrą w szeregach 9. kompanii I batalionu, 5. pułku piechoty (rybnickiego) wojsk powstańczych. Po powstaniu wstąpił do policji województwa śląskiego i przez cały okres międzywojenny, do 1939 r. służył w miejscowości nadgranicznej Brzezie n. Odrą, obecnie dzielnica Raciborza, gdzie też zamieszkał wraz z rodziną. Był starszym posterunkowym PWŚl. W połowie sierpnia 1939 r. został przeniesiony w ramach awansu na komendanta posterunku w Czerwionce. 31 VIII przybył ostatni raz na posterunek w Brzeziu, aby odebrać pobory i powiadomić rodzinę, że w nocy przyjadą samochody i wszystkie rodziny policyjne zostaną ewakuowane. Samochód nie przyjechał, po wkroczeniu Niemców rodzina została z mieszkania wyrzucona. Przez cały okres wojny i okupacji los Rydygiela był nieznany. Po wojnie dochodziły drobne wieści, że został wywieziony na wschód. Dopiero jednak w dzienniku Urzędowym pod koniec lat 80. XX w., wśród nazwisk odczytujemy: Wilhelm Rydygiel wpisany na listę więźniów obozu w Ostaszkowie nr 019/3 z dnia 7 IV 1940 r. poz. 56 wysłany na śmierć do Kalimina w grupie 88 osób; art. Śledczy 375. Po 60 latach zbrodni katyńskiej jego nazwisko upamiętniono na tablicy pomnika w dzielnicy Raciborza-Brzeziu.
Małgorzata Rother-Burek
"Echa Katynia" na Zamku Piastowskim w Raciborzu. Anna Skiendziel z IPN, dyrektor Dariusz Malinowski i komendant Paweł Zając opowiedzieli o sowieckich zbrodniach.