Buzek, Szydło, Kloc i Kohut jednym głosem w sprawie rozporządzenia metanowego
Eruoposłowie Jerzy Buzek, Beata Szydło, Grzegorz Tobiszowski, Izabela Kloc, Jadwiga Wiśniewska, Anna Zalewska, Łukasz Kohut i Marek Balt deklarują podjęcie wspólnych działań na rzecz zmiany unijnego rozporządzenia metanowego.
- Deklarację w sprawie zmian w zapisach unijnego rozporządzenia dotyczącego redukcji emisji metanu podpisali 25 marca 2023 roku w Katowicach europarlamentarzyści z różnych opcji politycznych, przedstawiciele zarządu PGG S.A. i JSW S.A. oraz związkowcy. Wejście w życie przepisów w proponowanym kształcie grozi likwidacją kopalń. Uczestnicy spotkania zadeklarowali, że podejmą wszelkie możliwe działania, które sprawią że krzywdzące dla polskiego przemysłu wydobywczego rozporządzenie nie zostanie wprowadzone w życie obecnym kształcie - czytamy na stronie www.pgg.pl
Merytoryczne spotkanie bez sporów politycznych
- To było merytoryczne spotkanie. Udało się uniknąć sporów politycznych – mówił po spotkaniu szef Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz.
Kolorz zaznaczył, że w podpisanej deklaracji wszyscy zobowiązali się do tego, że podejmą wszelkie możliwe działania, aby w swoich frakcjach politycznych doprowadzić do takich zmian zapisów rozporządzenia, by nie zagrażały funkcjonowaniu polskiego górnictwa.
- Możliwości technicznych już wiele nie ma, ale są jeszcze pewne furtki, z których być może eurodeputowani będą chcieli skorzystać – dodał Dominik Kolorz.
Według związkowców i pracodawców wdrożenie rozporządzenia w aktualnie proponowanym kształcie oznacza w praktyce likwidację w ciągu kilku lat większości kopalń węgla kamiennego w Polsce, bo zapisy tego dokumentu nakładają na nie rygory niemożliwe do spełnienia, a proponowana wysokość opłat za emisję metanu uczyni wydobycie węgla całkowicie nieopłacalnym.
– Normy, które na dzisiaj są wpisane w rozporządzenie, czyli 0,5 tony metanu na 1000 kg wydobytego węgla, spowodują tak wysokie obciążenie podatkowe, że polskie firmy górnicze tego nie wytrzymają – podkreślił szef śląsko-dąbrowskiej „S”.
Kolorz zwrócił uwagę, że unijne rozporządzenie w praktyce jest skierowane wyłącznie przeciwko Polsce, bo to w naszym kraju zlokalizowana jest zdecydowana większość europejskiego górnictwa węglowego.
– Dla mnie najdziwniejszym zapisem jest kwestia związana z tym, że jeżeli ktoś zaimportowałby węgiel na potrzeby polskiej energetyki, to tego parapodatku by nie płacił. Polski węgiel będzie obarczony podatkiem np. 200 euro za każdą wydobytą tonę, a tamten tego podatku uniknie. To jeden z największych absurdów – dodał szef Solidarności.
Będą kolejne spotkania
Jak informuje portal www.solidarnosckatowice.pl, Dominik Kolorz poinformował, że planowane jest kolejne spotkanie sygnatariuszy deklaracji w sprawie rozporządzenia metanowego, na które zaproszeni zostaną reprezentanci rządu.
– Na pewno zaprosimy pani minister Annę Moskwę, zaprosimy też pana premiera Mateusza Morawieckiego, bo niewątpliwym jest, że jeszcze na obecnym etapie też trzeba rząd polski do tego procesu włączyć – dodał przewodniczący.
źródło:
https://solidarnosckatowice.pl/wspolnie-przeciw-szkodliwym-zapisom-rozporzadzenia-metanowego/
Ludzie
Senator VIII kadencji, posłanka na Sejm V, VI, VII i VIII kadencji, od lipca 2019 europosłanka.