Złośliwy przegląd przedwyborczy: Król lew zaryczał
Nowiny Raciborskie kreowały niedawno Tadeusza Wojnara na tajemniczego sfinksa, który jak wiadomo był mitycznym lwem z ludzką twarzą.
Aura tajemniczości wprawdzie już opadła, bo wiadomo, że przewodniczący nie zdecydował się na kandydowanie, ale lwia natura wciąż triumfuje. Ostatnio lew zaryczał groźnie podczas otwarcia kampanii wyborczej komitetu „Razem dla Raciborza i Mirosław Lenk”. Zaryczał następującymi słowy: „Jestem przekonany, że nadal będziemy sprawować władzę”. Koledzy ponoć nie byli zbytnio zachwyceni tą wylewnością, choć nie wiadomo, czy któryś odważył się zwrócić na to „szefowi” uwagę. Z jednej strony wiadomo, że ryk lwa powoduje drżenie łydek i ogonów wrogów, ale z drugiej może mobilizować mniejsze zwierzęta do bardziej zaciekłej walki z królem dżungli. Król, jak to król, zawsze sobie poradzi, ale słabsi sojusznicy mogą się nie załapać na ucztę…
cdn.
Bożydar Nosacz
Przeczytaj pozostałe teksty Bożydara
Masz informację, która nadawałaby się do tej rubryki i chcesz się nią podzielić? Napisz: bozydar.nosacz@outlook.com
Opinie oraz treści zawarte w rubryce Publicystyka przedstawiają wyłącznie własne zdanie autorów i mogą ale nie muszą odzwierciedlać poglądów redakcji. Masz coś ciekawego do przekazania szerszemu gronu - zapraszamy na łamy portalu nowiny.pl - opublikujemy Twój felieton bezpłatnie. Wyślij swoje przemyślenia na adres portal@nowiny.pl. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji materiału.
Ludzie
samorządowiec, prezes SM Nowoczesna