Gdzie jest fortepian?
Słyszy się ostatnio na mieście, że znów jakieś filmy o Raciborzu mają kręcić. Podobno absolutnie bez związku z wyborami. Dlatego przedkładam publicznie pomysł na tytuł i kilka scen, w nadziei, że zainteresują jakiegoś lokalnego producenta.
Złośliwy komentarz tygodnia Bożydara Nosacza
Słyszy się ostatnio na mieście, że znów jakieś filmy o Raciborzu mają kręcić. Podobno absolutnie bez związku z wyborami. Dlatego przedkładam publicznie pomysł na tytuł i kilka scen, w nadziei, że zainteresują jakiegoś lokalnego producenta.
Proponowany tytuł: Gdzie jest fortepian? Oczywiście chodzi mi o skojarzenie z dawnym hitem „Gdzie jest generał”, ale też otwarcie furtki do ewentualnego wymyślenia pasjonującej gry miejskiej.
Scena nr 1
Na deskach RCK-u, w ciemności rozświetlanej tylko płomieniem trzymanej w dłoni świecy, stoi odziany w czarną pelerynę Marek Labus i to szeptem, to rozedrganym falsetem a la Bajor recytuje poemat Norwida pod tytułem
„Fortepian Chopina”. Kamera i mikrofon koncentrują się szczególnie na fragmencie:
„I znów widzę, acz dymem oślepian,
Jak przez ganku kolumny
Sprzęt podobny do trumny
Wydźwigają… runął… runął… – Twój fortepian!”
Scena nr 2
Do gabinetu prezydenta Mirosława Lenka wpada z rozwianym włosem radny Andrzej Rosół. Wymachując groźnie słupkiem zdemontowanym z chodnika przy ulicy Londzina krzyczy:
– Czy to prawda, że przerobiłeś Mój Fortepian na drona?
Prezydentowi udaje się nacisnąć przycisk antynapadowy ukryty sprytnie w pralinach „Mieszka” i do gabinetu wpada oddział szturmowy straży miejskiej, rozbrajając radnego. Radny Klima podaje mu jednocześnie herbatkę ziołową (możliwość lokowania produktu) na uspokojenie.
Scena nr 3
Na scenie muszli koncertowej w Parku Roth, ustylizowani na „Tercet Egozotyczny” radni Anna Ronin, Zuzanna Tomaszewska i Leszek Szczasny melodeklamują kolejne fragmenty poematu Norwida. W szacie pokutnej (kara za najście pokazane w scenie 2) akompaniuje im na akordeonie radny Rosół, grając „Etiudę rewolucyjną” Chopina. Kamera i mikrofon koncentrują się na finałowej zwrotce poematu:
Lecz Ty — lecz ja? Uderzmy w sądne pienie,
Nawołując: „Ciesz się, późny wnuku!
Jękły – głuche kamienie:
Ideał – sięgnął bruku”.
Scena nr 4
Dron, rzeczywiście łudząco podobny do małego fortepianu lata nad rozbudowującą się strefą ekonomiczną. Nagle porywa go stado oszalałych gawronów i odlatuje w niewiadomym kierunku, po drodze złośliwie obsrywając niezdekomunizowaną lokomotywę Halinkę. W tle słychać zadumany głos narratora „miałeś chamie złoty róg…”
Scena nr 5
Sesja rady miejskiej. Wiceprezydent Wojciech Krzyżek oznajmia, że nie ma problemu, bo właśnie znalazł na allegro taniego drona za 120 zł i prawie nowy fortepian za siedemset. Jak kupi się oba to w promocji dorzucają bezpłatny kubeł na śmieci 120 litrów. I dodaje, że w tym, że ideał sięgnął bruku można znaleźć wiele pozytywów, bo z czym jak z czym, ale z brukami to sobie w Raciborzu radzimy wręcz koncertowo.
Co to za fortepian?
Za punkt honoru przyjął sobie radny Andrzej Rosół (muzyk, dyrygent) załatwienie w tej kadencji nowego fortepianu dla RCK. To jeden z profitów za jego przystąpienie do koalicji większościowej w radzie. Tyle, że A. Rosół nie zawsze głosuje tak, jak chce prezydent Lenk dlatego ten nie kwapi się do kupna instrumentu. Radny do znudzenia pyta na sesjach o fortepian, a włodarz udziela wymijających odpowiedzi. Taka wymiana zdań trwa już trzeci rok.
Zobacz pozostałe teksty Bożydara
Masz informację, która nadawałaby się do tej rubryki i chcesz się nią podzielić? Napisz: bozydar.nosacz@outlook.com
Ludzie
Radna Miasta Racibórz
Podróżnik, były radny Gminy Racibórz.
Lekarz laryngolog, menadżer ochrony zdrowia
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Radny Gminy Racibórz
Zastępca Prezydenta Wodzisławia
Była radna Miasta Racibórz
"Nasz naród jak lawa
Z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa
Lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi
Plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi..."
ino czy tera pluć się jeszcze godzi?