Zagadkowy obrazek w ustronnym miejscu
Dożyliśmy czasów, gdzie tłumaczy się wchodzącym do pomieszczenia znajdującego się w biurowcu, że oto znaleźli się nie w którymś z gabinetów, ale po prostu w WC i muszla klozetowa ma tu swoje standardowe zastosowanie i żadne inne - pisze Bożydar Nosacz w "Złośliwym komentarzu tygodnia".
Tam gdzie król chadza piechotą, można natknąć się na wyjątkową instrukcję obsługi. Rzecz dotyczy ubikacji – publicznego szaletu zlokalizowanego w urzędzie miasta w Raciborzu. Wskutek zaplanowanej budowy szybu windowego w magistracie, doszło tam do remontu toalet. Straciły na tym urzędniczki, bo miały własny pion sanitarny, a po remoncie ostały się im pomieszczenia dzielone z urzędnikami.
Schludne toalety są bardzo nowoczesne, zautomatyzowane i przestronne. W stan kontemplacji, jakże charakterystyczny dla tego miejsca, wprowadza jedyny zawieszony tu obrazek, będący zarazem niezbędną instrukcją obsługi ubikacji. Widnieją na nim symbole kobiety i mężczyzny, w charakterystycznej pozie. Okazuje się, że ich odczytanie nie jest wcale takie jednoznaczne.
Nasz czytelnik pokazał obrazek paru osobom i każda z nich miała inny pogląd w temacie. Ktoś powiedział, że chodzi o wstydliwego mężczyznę i szykowną kobietę; kto inny wskazał nawet, że pan na tabliczce jest nagi i skrywa tzw. męskość przy stojącej obok kobiecie. Są na szczęście tacy, którzy odczytują w lot przekaz z urzędowej toalety i wyjaśniają – para na obrazku chce siku.
Dożyliśmy czasów, gdzie tłumaczy się wchodzącym do pomieszczenia znajdującego się w biurowcu, że oto znaleźli się nie w którymś z gabinetów, ale po prostu w WC i muszla klozetowa ma tu swoje standardowe zastosowanie i żadne inne. Co wyraźnie napisano, wskazując nawet granice czasu potrzebne do właściwego skorzystania z tego przybytku. Za moich czasów w toalecie można było przeczytać, że Krzyś kocha się w Joli. Dziś relacje damsko-męskie służą jak widać do edukacji czynności najbardziej podstawowych.
Opinie oraz treści zawarte w rubryce Publicystyka przedstawiają wyłącznie własne zdanie autorów i mogą ale nie muszą odzwierciedlać poglądów redakcji. Masz coś ciekawego do przekazania szerszemu gronu - zapraszamy na łamy portalu nowiny.pl - opublikujemy Twój felieton bezpłatnie. Wyślij swoje przemyślenia na adres portal@nowiny.pl. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji materiału.