"Wąskie gardło" na trasie do Czech [WEBKRYTYKA]
W latach 2014-2016 wyremontowano linię kolejową 158 Rybnik Towarowy – Chałupki, najkrótszy i najszybszy łącznik z GOP i ROW do Czech. Od tego czasu jednak sporo rzeczy wymaga poprawy - pisze nasz Czytelnik.
!["Wąskie gardło" na trasie do Czech [WEBKRYTYKA]](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2023/08/17/222925_1692264011_18050900.webp)
"Wąskie gardło" na trasie do Czech [WEBKRYTYKA]
Kiedy przystępowano do remontu linii Rybnik-Wodzisław-Chałupki, pasażerski ruch kolejowy na odcinku Wodzisław-Chałupki był zawieszony. Remont uzasadniano tym czy jakieś pociągi pasażerskie powrócą na tą trasę. Podnoszone wtedy głosy miłośników kolei o tym, że na linii trzeba również odbudować mijankę w Czyżowicach, gdyż niebawem linia utraci przepustowość i zdolność trasowania nią kolejnych pociągów. Głosy te były jednak tłumione. PKP odpowiadało, że trzeba zobaczyć, jakie będzie zainteresowanie tą trasą wśród przewoźników i wtedy pomyśli się co dalej… Dziś po nieomal 10 latach wiemy, że chęć przewoźników do jazdy linią 158 przez Rybnik i Wodzisław do Czech jest ogromna. Koleje Śląskie, PKP Intercity, Leo Express, a wcześniej również PKP Przewozy Regionalne korzystali z tej linii po remoncie. Ponadto przewoźnicy towarowi równie chętnie wybierali ten najkrótszy łącznik z GOP i ROW do Czech i często można było widzieć pociągi z węglem, koksem, kontenery, platformy samochodowe itd. na tej trasie. Oczywiście oni są ostatni w kolejce i jadą tylko wtedy, kiedy to jest możliwe. W ostatnich latach za dnia jest to praktycznie bardzo trudne (z uwagi na ciągły ruch pociągów pasażerskich).
Nie jest więc tak, że to, co dziś jeździ linią 158 jest wszystkim, co może lub chce po niej jeździć. Chęci są dużo większe niż obecne możliwości. Linią chcą jeździć zarówno przewoźnicy pasażerscy, jak i towarowi, sęk w tym, że ma ona ograniczoną przepustowość. Wąskim gardłem jest odcinek Wodzisław-Olza, gdzie na całej długości między Olzą a Wodzisławiem jednocześnie może znajdować się tylko jeden pociąg. Dopiero gdy dojedzie on odpowiednio do Olzy lub Wodzisławia – może ruszyć w drogę kolejny. Powoduje to, że trasą tą nie można planować tylu pociągów (szczególnie towarowych, ale i osobowych) ilu chcieliby przewoźnicy.
Problem znany jest od kilku lat. Rozwiązaniem byłaby odbudowa mijanki (posterunku ruchu) w Czyżowicach, w połowie drogi między Wodzisławiem a Czechami. Wtedy przepustowość linii wzrosłaby niemal dwukrotnie. Można by wtedy zaplanować więcej pociągów zarówno osobowych, jak i towarowych, ponadto w istniejących obecnie rozkładach jazdy umożliwiałaby ona redukcję opóźnień i krótsze postoje.
Obecnie ze względu na oddanie do ruchu niebawem nowego przystanku Wodzisław Śląski – Centrum, fatalna już przepustowość LK158 jeszcze się pogorszy. Pociągi z Wodzisławia do Chałupek będą zatrzymywać się na nowym przystanku, co wydłuży ich przejazd do Olzy, a tym samym czas, kiedy kolejny pociąg będzie mógł przejechać linią. Ponadto możliwe, że ograniczona zostanie tam prędkość, co jeszcze bardziej obniży przepustowość linii 158.
Dziś dochodzi więc do paradoksów komunikacyjnych, kiedy pociągi towarowe ze stacji Radlin Marcel (KWK, Koksownia) do Czech jadą przez Racibórz 59 kilometrów, zamiast linią przez Wodzisław 23 kilometry! Pociągi nad polskie morze w jedną stronę jadą przez Racibórz, w drugą przez Wodzisław. Przepustowość na LK158 za dnia jest wyczerpana. Dziś już praktycznie nie widać tutaj pociągów z samochodami, kontenerami, węglem czy koksem.
Pociągi Kolei Śląskich i Intercity jadące w równych odstępach (6-7 minut za sobą) na długości całej trasy od Katowic do Wodzisławia - po dojedzie do Wodzisławia muszą się zatrzymać i czekać, ponieważ czas przejazdu z Wodzisławia do Olzy jest większy niż owe 6-7 minut. Oznacza to, że pierwszy pociąg musi dojechać do Olzy (co zajmuje jakieś 12 minut) po czym może ruszyć ten drugi, czekając niepotrzebnie w Wodzisławiu.
Wąskie gardło na trasie Wodzisław Śląski – Olza powinno być jak najszybciej zlikwidowane, a tym bardziej przy planach budowy CPK i dodaniu kolejnego węzła w Wodzisławiu już za kilka lat. Jednakże od czasu oddania linii w 2016 r. PKP PLK jak i Ministerstwo Infrastruktury nie kwapią się do poprawy przepustowości zatłoczonej LK158. Problemem jest również brak aktywności lokalnych polityków i samorządów w celu poprawy przepustowości LK158.
Pozostaje mieć tylko nadzieję, że ktoś w końcu uzna za zasadną odbudowę zlikwidowanej (nie tak w końcu dawno temu) mijanki w Czyżowicach i problem wąskiego gardła na międzynarodowej linii kolejowej do Czech częściowo zniknie. Obecnie linia ta jest sztucznie tłumiona, właśnie przez brak odbudowy wszystkich zaprojektowanych dawniej posterunków ruchu od Katowic do Ostrawy (a w sumie to tylko tego jednego posterunku ruchu – bo pozostałe, jak np. mijankę w Łaziskach Bradzie odbudowano). Smutne jest to, że w dobie prężnego rozwoju kolei w Polsce, inwestycjach którymi chwali się PKP za wiele milionów złotych, często na liniach z dużo mniejszym ruchem osobowym i towarowym, nikt nie znajduje czasu, chęci i pieniędzy dla odbudowania potrzebnej tutaj na LK158 mijanki. Patrząc na cały stan kolei w powiecie wodzisławskim zaczynam wierzyć w to, że Państwo Polskie to zadanie po prostu przerasta…
Zły stan infrastruktury kolejowej w powiecie wodzisławskim dopełnia obraz zarastającej samosiejkami stacji Wodzisław Śląski, na której nieczynnych jest obecnie wiele torów (8,10,12,14,16,18,20,26,28,30,32). Przynajmniej część z nich wymaga remontu i przywrócenia do ruchu. Czy brak remontu torów w Wodzisławiu Śląskim i brak odbudowy mijanki w Czyżowicach to przypadek? Chciałoby się w to wierzyć... W każdym razie, na działania poprawiające infrastrukturę kolejową w powiecie wodzisławskim na Górnym Śląsku wciąż czekamy.
Opinie oraz treści zawarte w rubryce Publicystyka przedstawiają wyłącznie własne zdanie autorów i mogą ale nie muszą odzwierciedlać poglądów redakcji. Masz coś ciekawego do przekazania szerszemu gronu - zapraszamy na łamy portalu nowiny.pl - opublikujemy Twój felieton bezpłatnie. Wyślij swoje przemyślenia na adres portal@nowiny.pl. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji materiału.
Po walce TEK i TMZW w końcu ruszyło coś z przepustowością na linii 158, a mianowicie projekt na odbudowę mijanki Czyżowice.
tiny.pl/cm3hcxst
Linia do Pszowa nie ale do Lubomi tak bo tam powinno się wozić żwir. A tak wszystko tirami jeździ. Powiat Wodzisławski chyba oszalał zamiast domagac sie transportu żwiru koleją popiera wniosek Raciborza o likwidację. Wstyd i skandal
A po co komu bocznicowa linia kolejowa do Pszowa która obsługiwała zlikwidowana kopalnie? Przecież to byłoby marnotrastwo utrzymywać bocznicę beż pociągów
Zarząd Powiatu Wodzisławskiego kolejny raz po pokazuje poddaństwo wobec sąsiadów tym razem Raciborza i Rybnika, gdyż postanowiono zlikwidować linie kolejowe 176 i 192 Racibórz-Olza-Pszów, aby zatuszować błędny projekt drogi Racibórz-Rybnik. Pamiętajcie, że szkodniki, zdrajcy m.in: Leszek Bizoń, Barbara, Arkadiusz Skowron, Barbara Magiera, Marek Hawel i Arkadiusz Łukszak
tiny.pl/3r7s5x18
tiny.pl/m05px50b
A tu walka TEK o ta linię.
tek.org.pl/176
@POstęp vel tłoczek vel Arteks - wiadomo rybniczek najwazniejszy. Tak ważny jak zupa rybna.
@zxc-zapomniales o najważniejszym czyli o zadaszeniu na peronach.
PiS dał konkret czyli nowy przystanek centrum.
Teraz czekam na konkrety uśmiechniętych z serduszkami.
Dlaczego żwir ze żwirowni wozi się tirami i rozwala drogi a nie linią z Olzy do Syryni? Co do 158 to powinien powstać drugi tor z Wodzisławia do Chałupek, ale nawet teraz mogliby zrobić drugi tor juz do Turzyczki i tą mijankę o której piszecie. Poza tym stacja kolejowa w Wodzisławiu Śląskim to obraz nędzy i rozpaczy: za krótkie perony, nieczynne tory, brak żeber odstawczych, niedziałające oświetlenie, rozpadające się hale, nieczynne rampy. Oto Polska XXI wieku. Uśmiechajmy się.
POstęp -Przecież połączenie Rybnik-Gliwice było jeszcze za czasów PISu. Tu większą rolę odgrywają samorządy niż partie. Przykład Wodzisławia, gdzie powinni za jaja powiesić tych, co odpowiadają za komunikację, po co nam 4 przewoźniki? Po co komunikacja Wodzisławska, MZK Jastrzębie, Powiatowa komunikacja i jeszcze Rybnik, wszystkie osobno na innych biletach, wszędzie prezesy i sztab urzędników, tak jak nie szło by to zrobić jak jest w aglomeracji.
@ wyborca2023
Jaki sens miało by wybudowanie przystanku Wodzisław Turzyczka? (ile osób byłoby zainteresownych korzystaniem z niego? 5 osób na dobę?) - to może zróbmy przystanki co 1 -1,5 km na całej trasie - pociągi będą jechały wiecznie... Nie lepiej wykorzystać infrastrukturę dwutorową aż do Turzyczki - gdzie było odbicie na Turzę (i dalej w stronę Jastrzębia - tylko że potencjalna inwestycja jest zablokowana przez Żelazny Szlak Rowerowy) i do tego miejsca zrobić linię dwutorową (a nawet podciągnąć ją do byłej mijanki w Czyżowicach). Warto też wykorzystać jeszcze istniejące byłe linie kopalniane i uruchamiać na nich małe szynobusy (coś jak czeskie motoraczki 810) - do Marklowic (tylko że byłby problem z bezpośrednim połączeniem z Wodzisławiem, czy z Olzy w kierunku Pszowa (tu niestety trzeba odbudować). Błędem była likwidacja lini w kierunku byłej KWK 1Maja - byłoby świetne zaplecze do strefy przemysłowej.
Nas interesuje linią 158 a nie jakieś inne. Ale Towarzystwo Miłośników Ziemi Wodzisławskiej informowało że mijanka ma być otwarta w 2026 r. Można to znaleźć na ich stronie. Więc może coś w końcu zrobią.
@wyborca2023 jesteś bardzo wybiórczy lub niesprawiedliwy w ocenie. Bo akurat w temacie kolei w naszym województwie mamy dwa konkrety na to, że warto było zmienić władzę na PO. Dzięki uruchomieniu środków z KPO (których by nie było gdyby dalej rządził PiS) dwie ważne linie kolejowe są w całkowitym remoncie (w zasadzie odbudowa od podstaw) - Żory-Pszczyna i Sucha Beskidzka-Żywiec. Po ich wyremontowaniu będzie można spodziewać się zwiększenia ilości pociągów z kierunku Wrocław-Zakopane przez nasz region. Możliwe będzie przywrócenie pociągów Rybnik-Bielsko jadących w bardzo atrakcyjnym czasie jazdy, być może szybciej od auta. Wspomnę również o przetargu na piętrowe zestawy PKP IC - bardzo ważnym w kontekście taboru wysokopojemnego dla pociągów dalekobieżnych. Z kolei zmiany w województwie z PiS na PO przyczyniły się do przywrócenia pociągów z Gliwic do Rybnika i z Częstochowy do Chorzewa oraz ogłoszenia przetargu na 26 nowych jednostek taborowych które są już w fazie produkcji. Nie warto głosować na zaściankowe PiS które dużo obiecuje ale mało realizuje. Warto głosować na tych którzy realnie rozwijają transport.
Piniendza nie ma i nie będzie.
Redaktor naczelny robi wywiad z posłem który u nas w powiecie dostał tysiące głosów i co?
I g*
O powiecie nawet się nie zająknął. Nic o kolei i nic o obwodnicy. Żaden temat nie istnieje. Dno!
Minął ponad rok rządów KO i jedyne co to udało się im się przesunąć w nieskończoność budowę szybkiej linii kolejowej KDP Katowice-Ostrawa.
Tak bardzo protestowali przeciwko KDP Katowice Ostrawa, a należy rozwijać linie dotychczasowe wiec co z najkrótszą i z największym potokiem pasażerskim linię łączącą Katowice z Ostrawą czyli linię 158 Rybnik-Wodzisław-Olza-Chałupki państwo Gabrielo Lenartowicz, Krzysztofie Gadowski i Henryku Siedlaczek.
Krzysztof Gadowski jeszcze Interpelacji nr 11665 do ministra infrastruktury w sprawie przebudowy stacji pasażerskiej przy Dworcu Wodzisław Śląski tak bardzo chciał przebudowy części pasażerskiej stacji Wodzisław Śląski oraz budowa nowego przystanku kolejowego Wodzisław Śląski – Turzyczka (przy ul. Starowiejskiej)
Gdzie teraz jesteście czy coś zrobiliście w tej sprawie czy tylko publiczną kasę bierzecie i dalej ludzi w głupka robicie?
Liczone są osobno dla każdego przystanku
Patrząc na statystyki ilości podróżnych, należy brać pod uwagę wszystkie przystanki. Wydaje mi się, że teraz więcej osób będzie korzystało z kolei a o to chodzi. Jeszcze nie dawno były głosy po co ten przystanek. Teraz trzeba dobudować drugi tor do przystanku Centrum, wyremontować tory na głównej stacji a w przyszłości starać się o przystanek Turzyczka.
Z przystanku centrum korzystają podróżni. Osłabi to pewnie mocno statystyki na dworcu głównym a to nie jest całkiem dobre. Szkoda że przystanek centrum nie ma peronu pod ul. Kopernika wtedy mielibyśmy w Wodzisławiu odpowiedniej długości peron. No i całe otoczenie przystanku wymaga poprawy i remontu przez miasto.
@zxc, będzie kolejnych 500 komentarzy, zanim wezmą się lenie do roboty.
niestety to prawda... stacja Wodzisław Śląski i mijanka Czyżowice to największe zaniedbanie. O ile remont robiony był pośpiesznie (bo trzeba było wydać kasę w perspektywie 2015 r.) tak później miał być dokończony, ale z tego dokończenia zrobiono zaplanowane jeszcze w 2016 r. przez PO remont torów stacyjnych numer 4 i 6. Natomiast nastepne w kolejce miały być tory 8 i 10 ale do dziś nie zostało to zrobione, a zadanie inwestycyjne zostało wycięte za rzadów PiS. No ale co się dziwić skoro środki szły głównie na Podkarpacie albo Podlasie a w regionie jeśli coś to tylko do Raciborza. Efekt. Od 2016 r. nie dokończono remontu stacji kolejowej na której przynajmniej 2-3 tory wymagają uruchomienia do ruchu. Tak samo mijanka Czyżowice.
Na całej sieci zarządzanej przez PKP PLK w toku analiz w 2022 r. zidentyfikowane zostały wąskie gardła w ilości 783. Część z nich istniała od zawsze, część to wynik zwijania kolei od lat 90. Niestety, spora część powstała w wyniku czegoś jeszcze innego, mianowicie nieprzemyślanych modernizacji, gdzie stacje redukowano do przystanków, likwidowano mijanki (bądź nie przywracano uprzednio zlikwidowanych). Takich wąskich gardeł POINWESTYCYJNYCH jest 247 (!). Czyżowice to dokładnie ten przypadek.
Ale dobrze, że wróciły pociągi do Bohumina! Jakiś dziennikarz RK zauważył, że do Bohumina w pierwszych dniach kursowania było 10 osób w pociągu. To nieźle jak na końcowy odcinek. Uważam, że 5 par to trochę mało ale lepiej niż to co mieliśmy do tej pory. No i jest przystanek w Wodzisławiu. Czy wsiadają/wysiadają ludzie? Sprawdził ktoś?
@aus, gratulacje 500 komentarza :D
Taaa, wierzycie w cuda. Zaraz usłyszycie to co kilka lat temu Rostow mówił albo co dzis mówią w naszym mieście: "piniędzy po prostu nie ma. I nie będzie"!!! Dopóki nie zobaczę jakiś działań remontowych pkp w Wodzisławiu Śląskim nie uwierzę, ze za nowych POsłów coś się zmieni. Niestety.
Uwidzicie jak świnia niebo wszelkie remonty i nowe tory. Za 4lata będzie dokładnie tak samo jak nie gorzej. Do tej pory szło zrobić nowy dworzec czy nowy przystanek. Teraz już niczego nie będzie.Cpk zablokują i torów na Jastrzębie nie będzie.Wspomnicie moje słowa.
Najwyższy czas dokończyć remont. Pytanie czy PO zrobi to czego pis nie potrafił zrobić przez 8 lat.
Kieca zamiast o ten dojazd do PKP walczyć i złożyć wniosek o jego remont z jakiś funduszy rządowych udaje że nie wie, że most nad Leśnicą dojazd do PKP i ramp jest do remontu! Może "lepsza zmiana" mu to wybuduje i w końcu stacja kolejowa w Wodzisławiu Śl. przestanie być pośmiewiskiem i tym co z niej zrobiło pkp za czasów słusznie minionego pisu.
No cóż po fatalnej ostatniej kadencji pis gdzie już nikogo i niczego nie słuchali i odcięli się od zwykłych ludzi jest wiele do naprawy. Cała zaniedbana przez 8 lat rządów pis stacja kolejowa w Wodzisławiu. Zniszczona. Niewyremontowana, zamknięta. Na początek pr. Kieca może ze swoimi POlakami i POlitykami odbudować most nad Leśnicą aby był dojazd do ramp i placu ładunkowego.
No to teraz zobaczymy co PO zrobi i czy coś zrobi, z mijanką ze stacją i z jazdami z KWK Marcel i koksowni przez Racibórz do Czech.
ostatnie lata to postkomuna, czego chcesz? Sekretarz stwierdził że w Wodzisławiu jest POwski prezydent to niczego nie budujemy i tego się partja trzyma. Oby rząd się zmienił i to szybko, wtedy może w końcu czeka nas choć jakiś remont stacji kolejowej w Wodzisławiu ale i inne inwestycje.
To są jakieś kpiny ze strony pkp, no ale teraz w Polsce gorzej niż za komuny.
No tak, konieczność modernizacji LK158 i st. Wodzisław widzą zarówno przewoźnicy osobowi jak i towarowi, ale nie widzi jej... dyrekcja PKP odpowiedzialna za tory. Przypadek? Nie sądzę!
Arteks: piszesz: "Widocznie uznano, że w Wodzisławiu wystarczą te które są... " - no właśnie może trzeba ujawnić kto tak uznał i na jakiej podstawie. Dlaczego tak uznał wbrew prośbą przewoźników? Bo akurat przewoźnicy UZNAJĄ, że są BARDZO POTRZEBNE!
@Rodowity Wodzisławianin - to czemu ta sama PKP PLK remontuje tory w Olzie i wyremontowała w Nędzy? Widocznie uznano, że w Wodzisławiu wystarczą te które są... - piszemy Ci że nie remontuje ----- dlatego, że pisiory się obraziły że im mikole marudzą jak wygląda stacja pod ich rządami i poszły skargi na niekompetencję no więc nie remontują bo to na złość jest robione. Merytorycznie jeszcze w 2017 r. PKP chciała i miała remontować tory 8 i 10 jak będą pieniądze, ale później poszedł na to zakaz. I nic się nie zmieni póki nie wywalą tych dyrektorków, którzy piszą wbrew faktom że nie są potrzebne. Natomiast faktem jest że przewoźnicy i mikole bez skutku w PKP interweniowali w sprawie remontu stacji w Wodzisławiu. Jakaś dziwna blokada panuje i to mimo tego że przewoźnicy proszą o dodatkowe tory i o choć jeden dłuższy tor 650 m. lub więcej w Wodzisławiu.
Czemu zablokowano wjazd na rampę w Wodzisławiu. Tym sposobem hala wagonowa i cały ten teren nie jest dla nikogo atrakcyjny, co jest logiczne, skoro nie ma tam dojazdu TIRami, pytanie, po co zrobiono z Wodzisławia rumowisko i koczowisko bezdomnych.
@Rodowity Wodzisławianin - to czemu ta sama PKP PLK remontuje tory w Olzie i wyremontowała w Nędzy? Widocznie uznano, że w Wodzisławiu wystarczą te które są...
Toru postojowego o długości 650 m. nie ma ani w Wodzisławiu ani w Olzie, więc to normalne, że przewoźnicy chcą taki tor w Wodzisławiu (można go zrobić z toru numer 26 bardzo łatwo). Dlaczego PKP PLK odmawia?
Arteks ale z tego co czytam to PKP z jakiś powodów wbrew przewoznikom zaorała Wodzisław: "przewoźnicy towarowi chcą większej ilości czynnych torów towarowych w Wodzisławiu oraz toru postojowego o długości min. 650 metrów (są pisma od przewoźników) a PKP PLK odpowiada, że "ilość torów jest wystarczająca na potrzeby bieżącego ruchu kolejowego".
CD. Jeszcze zapomniałem wam się pochwalić, że przecież mamy jeszcze Rybnik Towarowy - budynek niestety wyburzono ale 2 perony są i to z przejściem podziemnym którego w Wodzisławiu nie ma. Też są wyjścia w 4 kierunkach. Czy wiecie, że jest szansa na dwie nowe bocznice w Rybniku? Jedna ma odchodzić do TeskoSteel (kupili już teren koło kolei), a druga ma być odbudowana do d. Kopalni z Rybnika Niewiadomia gdzie powstają tereny inwestycyjne. To może być ciekawe miejsce do inwestycji bo... przy przystanku kolejowym, a nie tak jak większość na jakichś odludziach. Wszystkich miłośników kolei zapraszam do Rybnika - to miasto w którym kolej się rozwija. :)))
@expert - ale co chcesz jeszcze wiedzieć? Nikomu z was nie chciało się zapytać kolejarzy dlaczego koksy nie jadą do Wodzisławia łącznicą DB Cargo. Ja to sprawdziłem i wam wyjaśniłem. @aus - którzy przewoźnicy skoro ci sami przewoźnicy robią wszystko aby jeździć tylko pod drutem? Wodzisław nigdy nie był konkurencją dla Rybnika bo nie ta skala. Rybnik i Rybnik Towarowy to 3 duże grupy stacyjne. W dodatku z każdej tej grupy jest obsługa kopalń i innych zakładów czy operatorów np. DB Cargo, PKP Cargo i PKP Energetyka którzy mają siedziby w Rybniku. Węzeł w Rybniku to gigant. Sama stacja główna obsługuje: 4 kierunki pasażersko-towarowe, 1 kierunek towarowy, 2 bocznice. Wodzisław to mała stacja dwukierunkowa. Trudno nawet mówić o węzłowej skoro nie obsługuje kierunku na koksownię. Kiedyś faktycznie Wodzisław miał większe znaczenie kiedy była linia do Jastrzębia i do 1 Maja ale teraz... W Wodzisławiu nie ma też niestety żadnego potencjalnego nadawcy/odbiorcy ładunków. Nawet w Żorach jest koło stacji złomowisko które nadaje wagony!
@expert, a co ma pisać, jak się nie da wybronić tych nieudaczników z plk. Miejmy nadzieję, że jak będzie nowy rząd to całe to kierownictwo - od dyrektorów po kierowników wyrzucą z roboty. Przecież to wiadomo, że LK158 ma ogromny potencjał ale jeszcze większe potrzeby. O ile za PO zrobiono remont tak, za PiS wszelkie dalsze prace utknęły w miejscu i to mimo zgłaszanych potrzeb. To tak samo jak lotnisku w Katowicach podebrano loty Turkish Air do Krakowa .
@Arteks czemu nic nie piszesz?