- Z upałami urzędnicy też sobie poradzą, bo skoro walczą o dodatki za szkodliwość kontaktu z żywym człowiekiem, to na pewno wywalczą dla siebie także klimatyzację, odzież termiczną, jakieś zimne drinki i sjestę wliczaną do czasu pracy w godzinach od 11.00 do 14.00 - pisze Bożydar Nosacz o żądaniach urzędników z Kuźni Raciborskiej.
- Do zwieńczenia spektaklu zabrakło mi tylko symbolicznego pojednania dawnych towarzyszy broni - pisze Bożydar Nosacz o wizycie prezesa "Nowoczesnej" Tadeusza Wojnara w Urzędzie Miasta Racibórz.
"Nie strasz nie strasz, bo się...". To, nieco już zapomniane, przysłowie przywrócił niedawno do życia Prezydent RP Andrzej Duda (w kontekście kolejnych gróźby putinowskiej Rosji wygłaszanych w kierunku głównie krajów Europy Centralnej). Tak jakoś przypomniało mi się ono, kiedy jedna z firm zażądała od społeczników z Bukowa, by...
Zarząd "Nowoczesnej" składający się z dwóch osób w wieku emerytalnym i jednego niespełna 50-latka, "dał bobu" znacząco młodszym konkurentom do władzy - pisze Bożydar Nosacz w Złośliwym komentarzu tygodnia.
- Jako żywo sceny z ekranów stają teraz przed oczami, gdy obserwuje się dramat pt. Asfalciarnia–nadciąga totalny kataklizm - pisze Bożydar Nosacz.
WebKrytyka - zdaniem czytelników
Na tajnym memoriale zapaśniczym im. Grzegorza Pieronkiewicza był zgrzyt. Ręka Polowego wyciągnięta w geście powitania do Wojnara zawisła w powietrzu. - Ja tam uważam, że prezydent, jak w tym starym dowcipie o Stalinie, defiladzie i dziecku, nie powinien rozpaczać z powodu odrzucenia, bo mógł przecież na przykład zostać… rzucony na...
Trudno nie odnieść wrażenia, że informacja o winie za opóźnienie uderza personalnie w dyrektora muzeum Sławomira Kulpę i jego zespół. Kiedy połączy się ten fakt z zakulisową wiedzą, rysuje się pewien plan czy zamysł, choć mam jeszcze nadzieję, że mylę się w swojej ocenie - pisze redaktor naczelny Nowin Wodzisławskich Szymon Kamczyk.
Słyszeliście już o "Poprawce Ferrari"? Jednym z elementów unijnego planu "Fit for 55" jest wprowadzenie do 2035 r. zakazu rejestracji samochodów z silnikami spalinowymi na terenie Unii Europejskiej, a więc i w Polsce. Jak podają media motoryzacyjne, w planie przygotowywane są już jednak wyjątki, które z zakazu mają wyłączyć np. samochody...
Krajem, jak długi i szeroki, wstrząsa oburzenie na rosnące ceny węgla i jego ograniczoną dostępność. Częściowym remedium, wedle wiceministra od klimatu Edwarda Siarki, ma być zbieranie drewna w Lasach Państwowych. Media od razu określiły propozycję mianem programu "Chrust plus". Można się z tego śmiać, ale istnieje spora obawa,...
To był rowerowy weekend w Raciborzu, głównie za sprawą otwarcia pumptracku, o którą to atrakcję wcześniej toczyły się spory. Otwarciu towarzyszył rowerowy pojedynek radnego Michała Kuligi i wiceprezydenta Dawida Wacławczyka, który wygrał miejski radny. Ale trzeba przypomnieć, że to nie był pierwszy pojedynek dwóch ambitnych panów w tej kwestii.
Wiceprezydent Raciborza Dominik Konieczny otrzymał od gości z podlaskiej firmy Unibep SA regionalny specjał: „Ducha Puszczy”.
Jutro Dzień Dziecka z całą jego otoczką, głównie zakupową. To jednak również dobry moment by zastanowić się, na ile dzieci, chęć ich posiadania, a przede wszystkim wychowania, są dla nas Polaków istotne?
Politycy uwielbiają spotkania i fotki ze strażakami. Inaczej jest z pielęgniarkami. Dlaczego?
Według eskpertów i strategów czeka nas czas głodu, migracji i dezinformacji. Rosyjska napaść na Ukrainę uruchomiła reakcję łańcuchową, która spowoduje ogromne problemy w wymiarze globalnym - pisze Artur Marcisz.
Najpierw rekordowo niskie stopy procentowe, a następnie szybkie, niemal comiesięczne ich podwyżki dają już pierwsze efekty. Co prawda nie w postaci spadku inflacji, jak chce Rada Polityki Pieniężnej, ale w postaci rosnącej liczby ofert sprzedaży domów... w trakcie budowy. Można się domyślać, że inwestorów przerosły koszty.
Zasada „jak dają to brać” nie zawsze jest bezpieczna - pisze Bożydar Nosacz w Złośliwym Komentarzu Tygodnia.
Czy słyszeliście już o Huggy Wuggy (czyt. hagi łagi)? Jeśli nie, to spytajcie o to swoje dziecko. Okazuje się, że niepozorna pluszowa maskotka z zębami staje się kolejnym niebezpiecznym trendem, a przekaz jaki ze sobą niesie nie jest milusi.