Jeśli fakty nie zgadzają się z miłością raciborzan do ich miasta to... tym gorzej dla faktów.
Straż miejska wzbudza kontrowersje. Są tacy, którzy uważają, że odgrywa ważną rolę w naszej lokalnej społeczności. Inni natomiast twierdzą, że należy ją zlikwidować, a zaoszczędzone w ten sposób pieniądze przeznaczyć na policję, która ma o wiele szersze uprawnienia.
Czy za kilkadziesiąt tysięcy złotych można zbudować coś porządnego w dzielnicy?
Kilka słów o wypowiedziach radnego Henryka Mainusza, które "wykazują pewne podobieństwa z polszczyzną".
Już od 17 lat raciborskie muzeum organizuje konkurs na najładniejsze pisanki wielkanocne. Cieszy się on wielką popularnością – tym roku zgłoszono pół tysiąca prac. To chyba także najbardziej frekwencyjnie impreza w Muzeum, więc warto się na niej pokazać.
Kto wychowuje dzieci? Odpowiedź na to pytanie wydaje się oczywista. Czy jednak koledzy, środowisko, media społecznościowe nie przejmują tej roli? A może nawet - paradoksalnie - dzieci wychowują się same? Robią co chcą, żyją jak chcą, a rodzice nie są dla nich żadnym autorytetem. Ich rola sprowadza się do opłacenia abonamentu...
W pierwszy dzień kalendarzowej wiosny po raz kolejny nawiedził Racibórz Donald Tusk ze swoją świtą. Kilka dni później nastąpił podwójny najazd notabli ze Zjednoczonej Prawicy. W myśl zasady „nie masz większego wroga niż twój kolega z koalicji”, w sobotę przyjechała do Raciborza oddzielnie drużyna PiS, a dopiero w niedzielę...
Czy 4 stoiska (słownie: cztery) można nazwać jarmarkiem?
W marcu 2023 roku w Jastrzębiu-Zdroju odbywają się wybory do zarządów osiedli i rad sołeckich. To najniższy szczebel samorządności, szkoła demokracji. W jednym z zebrań wzięło udział 13 (!) mieszkańców. Warto dodać, że osiedle zamieszkiwane jest przez ok. 6-8 tys. osób. Jednak wybory te cieszą się zainteresowaniem poszczególnych...
Każdy pyta, a to przecież oczywiste. Akcją społeczną raczej bym tego nie nazwał. Zasadnym pytaniem jest jednak, czyją twarz ujrzymy za niedługo, jako wybawcę od tych wszystkich problemów, które opisano na tajemniczych banerach.
Dymisje są czymś naturalnym w polityce. Nie powinny nas zatem dziwić. Przyczyny są jednak różne, dlatego warto im się przyjrzeć.
- Czekam, aż zaczną zachęcać ludzi do dobrowolnego zgłaszania się na odsiadkę oferując pobyt „all inclusive” - pisze Bożydar Nosacz o ofensywie promocyjnej raciborskiego więzienia.
Patrząc na nasze osiedlowe śmietniki oraz teren do nich przylegający widzimy tam wszystko - stare meble, opony, szkło, zużyty sprzęt AGD. Z segregowaniem też jest - mówiąc delikatnie - różnie. Czy jedynym sposobem zaradzenia temu jest tropienie sąsiadów i donoszenie na nich?
Co stało się z aktywnością radnych, które jeszcze niedawno były chodzącymi wulkanami energii?
Ostatnio, z ciekawości, wybrałem się na panel dyskusyjny o kulturze, zorganizowany przez urząd miasta i prezydenta. Pojawiły się tam różne pomysły i przemyślenia osób związanych z kulturą. Co mnie jednak uderzyło to fakt, że wiele z osób siedzących na sali, które przecież tworzą kulturę w Wodzisławiu Śląskim, ma niezwykle niską samoocenę.
- Kiedy sesję przed zakończeniem opuszcza 70 procent składu rady to wygląda to po prostu słabo - pisze Bożydar Nosacz w Złośliwym Komentarzu Miesiąca.
Urzędnicza płodność w tworzeniu absurdalnych przepisów jest znana od dawna. Ostatnio jednak jesteśmy świadkami dziwactw, które przerosły najśmielsze oczekiwania.