Awaria w fabryce środków do prania. Biała substancja dostała się do Odry w Raciborzu
TEKST AKTUALIZOWANY
Ustalono źródło zanieczyszczenia Odry. Do wycieku doszło w następstwie awarii w jednym z pobliskich zakładów produkcyjnych.
Rankiem 14 listopada strażacy z Raciborza pojechali na ulicę 1 Maja w Raciborzu, gdzie miało dojść do skażenia Odry. Biała substancja wpływala do rzeki z wylotu kanalizacji burzowej. Jak poinformowali nas strażacy, najpierw przy użyciu papierka lakmusowego ustalono, że substancja ma odczyn neutralny i prawdopodobnie nie zagraża środowisku. Przy użyciu rękawów sorpcyjnych powstrzymano jej dopływ do rzeki. Pomocy strażakom udzielili pracownicy raciborskich wodociągów.
Na miejsce przybyli również pracownicy jednej z pobliskich firm. Poinformowali o awarii i przedostaniu się do kanalizacji substancji wykorzystywanej do produkcji środków piorących.
Próbki emulgatu pobrali również przedstawiciele policji oraz specjaliści z zastępu ratownictwa chemicznego z Bielska-Białej. Ci ostatni potwierdzili, że przedostanie się substancji do rzeki nie wpłynęło negatywnie na środowisko.
Następnie przepłukano kanalizację burzową, w której znajdowała się substancja. Działania strażaków zakończyły się po około pięciu godzinach.
Czy popełniono przestępstwo? Na to pytanie postarają się odpowiedzieć policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu, którzy pod nadzorem prokuratury będą prowadzić śledztwo w tej sprawie.
Od kiedy odczyn substancji zbadany papierkiem lakmusowym swiadczy o jej szkodliwości czy toksyczności , co to za zakład chemiczny jak w czasie awarii chemia przedostaje sie bez problemu do kanalizacji deszczowej , jak widać bogaty może pozwolić sobie na więcej .