Strzelanina w Raciborzu. Na tym filmie widać transport napastnika do karetki
Mężczyzna, który chwilę wcześniej zastrzelił policjanta, został postrzelony przez drugiego mundurowego w nogę. Udzielono mu pierwszej pomocy. Następnie na noszach przeniesiono go do ambulansu, w którym przetransportowano go do szpitala.
Przebieraniec wyciągnął broń
Policja informuje, że mężczyzna, który rankiem 4 maja śmiertelnie postrzelił policjanta w Raciborzu, był przebrany w policyjny mundur.
- Dzisiaj rano policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego zostali skierowani na interwencję, gdzie według zgłoszenia przebrany za policjanta mężczyzna prawdopodobnie jest pijany i może poruszać się samochodem marki renault. Mundurowi pojechali we wskazane miejsce, jednak mężczyzna przemieścił się samochodem i policjanci zatrzymali go na ulicy Chełmońskiego. Podczas interwencji mężczyzna wyciągnął broń i oddał strzały w kierunku policjanta - informuje policja o przebiegu zdarzenia.
Zobacz również:
Postrzelił i obezwładnił sprawcę
Następnie kolega rannego policjanta wyciągnął broń, postrzelił napastnika w udo, obezwładnił i zatrzymał. Okazało się, że to 40-latek, znany raciborskiej policji, w przeszłości notowany za przestępstwa narkotykowe. Mężczyzna trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Zobacz również:
Wypełnił rotę ślubowania do końca
Postrzelony policjant miał 43-lata. Reanimował go jego kolega, następnie strażacy i ratownicy medyczni. Bez skutku. Funkcjonariusz zmarł wskutek odniesionych obrażeń. To mł. asp. Michał Kędzierski. W policji służył od 10 lat. Wcześniej był związany z lokalnymi mediami - Raciborską Telewizją Kablową oraz Radiem Vanessa.
Zobacz również: