Postrzelony psiak znaleziony w Mszanie odszedł "za tęczowy most"
25 lipca pisaliśmy o psiaku znalezionym w Mszanie na ul. Mickiewicza. Psina leżała na poboczu i miała trudności z poruszaniem się. Okazało się, że miała 6 ran postrzałowych i połamaną miednicę.
Pies leży na poboczu
Zgłoszenie dotarło do stowarzyszenia w piątek, 23 lipca. - Malutka puchata kuleczka zgłoszona jako pies potrzebujący pomocy weterynaryjnej, bo leży na poboczu, kuleje na tylną łapę. Mszana ul. Mickiewicza - czytamy na profilu stowarzyszenia PSYjaciele - stowarzyszenia, pod skrzydła której trafił psiak. - Pomocy udziela Przychodnia Weterynaryjna InterVet Gołkowice, robią zdjęcia RTG i kolejny raz oczy nam się zaszkliły. Połamana miednica, śrut w ciele. 6 pocisków z wiatrówki przyjęło to małe niczemu winne ciałko. Nie potrafimy na tą chwilę wyrazić naszych emocji... Psiak jest pod opieką Przychodni - brzmiała dalsza część informacji.
Piesek odszedł za "tęczowy most"
Niestety nie mamy dobrych wieści. Jeżyk, bo tak nazwano psa, nie żyje. Kul z jego ciała nie udało się wyciągnąć, bo operacja była dla niego zbyt ryzykowna. Poza ranami postrzałowymi i połamaną miednicą u psa wykryto także zaawansowaną muszycę (choroba skóry) oraz mastocytomę (nowotwór).
Stowarzyszenie szuka osoby, która strzelała do psa. Jeśli posiadasz jakiekolwiek informacje o zdarzeniu lub rozpoznajesz psa i wiesz, kto jest jego właścicielem - zadzwoń. Magdalena 606 673 781.
Zobacz także:
Pomódlmy się za dzieci nienarodzone zabite decyzją własnej matki.
Nie jestem wielkim miłośnikiem zwierząt, ale gdybym dorwał takiego typa co strzela do psa to nie ręczę za siebie. Nie ma debil do czego strzelać niech sobie puszki rozstawi i do nich strzela. Liczę, że znajdziecie tego bandytę i zostanie ukarany
Brak słów.Niektórzy ludzie to potwory.Oby ich spotkał równie okrutny los.