Pijany pieszy wbiegł pod samochód. Miał 2,5 promila alkoholu
48-latek będzie się tłumaczył ze swojego zachowania przed sądem.
Do zdarzenia doszło 27 sierpnia około godz. 21.36 na ul. Reymonta w Raciborzu. - 48-letni pieszy przebiegał przez jezdnię w miejscu zabronionym, na łuku drogi nieopodal "Biedronki" i parku. Mężczyzna wtargnął pod nadjeżdżający pojazd - informuje nadkom. Mirosław Szymański, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu.
Kierująca citroenem c2 45-letnia kobieta nie zdołała uniknąć kolizji z pieszym.
Na miejscu oprócz policjantów interweniowali również strażacy, którzy udzielili potrąconemu mężczyźnie pierwszej pomocy, a także ratownicy medyczni, którzy kontynuowali akcję ratowniczą. Zdecydowano się przewieźć 48-latka do szpitala. Tam okazało się, że mężczyzna nie odniósł poważniejszych obrażeń.
- Sprawca kolizji nie dostał mandatu, ale policjanci skierowali do sądu wniosek o jego ukaranie. Wszystko dlatego, że 48-latek był nietrzeźwy. Miał ponad 2,5 promila alkoholu - dodaje nadkom. Mirosław Szymański.
Wartość strat materialnych oszacowano na kwotę 1 500 zł.
Dodajmy, że 27 sierpnia strażacy z powiatu raciborskiego interweniowali jeszcze cztery razy. Trzy interwencje polegały na usuwaniu skutków ulewy, która przeszła przez Racibórz i powiat raciborski 26 sierpnia (pisaliśmy o tym tutaj: Rzeki błota spłynęły przez Pawłów, Pietrowice Wielkie i Racibórz. Wiatr uszkodził dach w Borucinie). Do tego zastęp ochotników usunął gniazdo owadów, które zagrażały mieszkańcom ul. Wolności w Budziskach (godz. 18.51).