Mieszkaniec Nędzy zginął w pożarze
Trzy osoby zdołały wydostać się z budynku, jedna osoba zginęła w płomieniach.
Do pożaru doszło przy ul. Gliwickiej w Nędzy 12 marca około 23.00. - To sąsiedzi zauważyli wydobywające się z okien płomienie i powiadomili o zdarzeniu Policję i Straż Pożarną. Płonący dom samodzielnie zdołało opuścić trzech mieszkańców. Niestety w płomieniach zginął 69-letni mężczyzna - informuje nadkom. Mirosław Szymański, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu.
Informacja o pożarze wpłynęła do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej o 23.05. "Pali się dom". Na miejsce skierowano 5 samochodów PSP w Raciborzu (dwa operacyjne, dwa gaśnicze, autodrabina). Do tego zaalarmowano 5 zastępów OSP (4 bezpośrednio na miejscu pożaru, 1 w odwodzie).
- Gdy strażacy przyjechali na miejsce, cały budynek znajdował się w ogniu. Dach był zawalony, ściana boczna uszkodzona. Trzy osoby, które mieszkały w budynku, znajdowały się na zewnątrz i nie wymagał pomocy medycznej. Przekazały informację o jednym mieszkaniu, który prawdopodobnie uciekał. Strażacy przystąpili do działań gaśniczych. Sukcesywnie przeczesywali pomieszczenia. Niestety, w trakcie dogaszania pod konstrukcją zawalonego dachu odnaleziono zwęglone szczątki ludzkie - mówi Nowinom bryg. Roland Kotula, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu.
Akcja gaśnicza trwała do 3.00. Następnie strażacy dozorowali pogorzelisko i oświetlali teren w czasie działań policji.
Wartość strat materialny oszacowano na kwotę 300 tys. zł.
Policjanci z Kuźni Raciborskiej zajmą się wyjaśnieniem przyczyn pożaru oraz okoliczności śmierci 69-latka.