170 mln złotych alg na litr wody. Oto powód śnięcia 5 ton ryb w Kanale Gliwickim
- Badania laboratorium Uniwersytetu Gdańskiego potwierdziły obecność ichtiotoksyn wytwarzanych przez Prymnesium parvum w wodzie Kanału Gliwickiego, skąd w ostatnich dniach wydobyto ponad 5 ton śniętych ryb - informują służby. Tymczasem wojewoda śląski przedłużył zakaz korzystania z wód Kanału Gliwickiego na określonym odcinku.
Ogromne ilości toksyn
To złote algi odpowiadają za masowe śnięcie ryb w III sekcji Kanału Gliwickiego, na odcinku pomiędzy śluzami Rudziniec i Sławięcice. Wyniki badań jednoznacznie wskazały na intensywny zakwit tych mikroorganizmów, wykryto, że na każdy litr wody przypada ok. 170 mln złotych alg. Prymnesium parvum to jednokomórkowe algi o długości do 14-16 mikrometrów, czyli 0-014-0,016 mm.
- Prymnesium parvum to rzadki gatunek fitoplanktonu, który na ogół występuje w wodach morskich, ale adaptuje się do warunków panujących w rzekach i jeziorach, więc może występować w wodach śródlądowych. Gatunek ten jest jeszcze słabo poznany przez naukowców. Wiadomo, że "złote algi" wytwarzają toksyny pod wpływem stresu, jaki wywołuje u nich nagła zmiana warunków panujących w wodzie. Wówczas mikroorganizmy bronią się, wytwarzając tzw. prymnezyny. W ten sposób zwalczają konkurencję w postaci glonów innych gatunków i zapewniają sobie przestrzeń do dalszego namnażania się. Toksyny są także śmiertelne dla ryb i innych organizmów wodnych posiadających skrzela - przekazują służby prowadzące działania na Odrze.
Woda jak skażoną substancją ropopochodną
Charakterystyczną cechą zakwitu złotych alg jest zmętnienie wody, która z czasem zabarwia się na złoto-brązowy kolor. Co więcej, na powierzchni rzeki lub zbiornika wodnego często wówczas obserwowany jest nalot, który do złudzenia przypomina plamy substancji ropopochodnych, dający wrażenie optyczne wielobarwnego załamywania się światła. Obecnie trwają dalsze szczegółowe badania z udziałem polskich i zagranicznych naukowców, dla ustalenia mechanizmów zakwitu Prymnesium parvum w Odrze i w kanałach odrzańskich. Na ten moment nie można wykluczyć, że zjawisko będzie się powtarzać.
Obecność złotych alg i wytwarzanych przez nie toksyn stwierdzono w Odrze w sierpniu. Do badania tej sprawy powołano specjalny zespół ekspertów i naukowców, którzy pracują nad ustaleniem mechanizmów katastrofy ekologicznej. Wstępny raport z prac Zespołu do spraw sytuacji powstałej na rzece Odrze powstanie do końca września bieżącego roku.
Przedłużony zakaz korzystania z wód Kanału Gliwickiego
Do 19 września 2022 r. przedłużony został zakaz korzystania z wód Kanału Gliwickiego na odcinku od zachodniej granicy województwa śląskiego do śluzy Rudziniec. Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek w poniedziałek (12.09.) podpisał rozporządzenie porządkowe w tej sprawie.
Zakaz dotyczy w szczególności: spożywania wody, wchodzenia do wody, kąpieli, połowu i spożywania ryb, pojenia zwierząt gospodarskich i domowych, używania wody do celów gospodarczych – w tym podlewania, uprawiania sportów wodnych i turystyki oraz innych działań wiążących się z bezpośrednim kontaktem z wodami III sekcji Kanału Gliwickiego.
Decyzją wojewody śląskiego zakaz nie dotyczy działań podejmowanych w zakresie zarządzania kryzysowego, prac budowlanych, utrzymania wód i prac konserwacyjnych.
Sytuacja stabilizuje się
- W ostatnich dniach sytuacja na wodach III sekcji Kanału Gliwickiego wyraźnie się stabilizuje, a występujący tu pomór ryb ustaje. Pracownicy Wód Polskich w Gliwicach kontynuują działania w terenie, pozostając w kontakcie z lokalnymi i regionalnymi służbami – Strażą Pożarną, Strażą Rybacką, WIOŚ i PIW. Od wczoraj z wód odłowiono pojedyncze sztuki śniętych ryb - przekazały Wody Polskie w Gliwicach w miniony piątek (9.09.).
Okazuje się że PO nie radzi sobie nawet z Odrą krytykowali PIS, a tak zatrutej rzeki jak teraz za PO to jeszcze nie było nigdy
Ja jako zielona mam dane od zaprzyjaznionyvh zielonych niemcow tam jestnostwo rtęci nie żadnych alg podpisano ministra Złota alga vel rtec
Do niżej ale jak rządził PiS to wszyscy obwiniali PIS w jednym miejscu burza jak rządzi PO to nagle winą jest wysoka temperatura i cisza . Gdzie teraz są aktywiści od rtęci w Odrze
Mamy najwyższe temperatury od lat a ten pisze o pis i po
Puknij się w ten pusty łeb
W Chorwacji giną na potęgę małże z chodowli i tam ani o PO ani o pis nie słyszeli
I co na to ministra Złora alga może to rtęć jest w Odrze według lewakow
Wyłowiono już ponad 100 ton śniętych ryb, a POwski nierząd pociska, że sytuacja jest pod kontrolą. Dwa lata temu ci sami POwcy przy mniejszej ilości śniętych ryb robili wrzask na cały kraj, urządzali pogrzeby Odry i ryb.
Mamy POwtórkę masowo wymierają ryby w Odrze . Ale rządzi PO i na portalu cisza wszystko pasuje
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu