Płać podatki w swoim mieście
Pieniądze z podatków zasilają drogi, kulturę czy edukację, więc warto rozliczać się w miejscu pracy i zamieszkania, niekoniecznie zameldowania. Magistrat zachęca do takiego rozliczenia się z fiskusem.
– Do tej pory było różnie – mówi prezydent Raciborza Mirosław Lenk. – Problem najmocniej dotyka wielkich miast, bo tam najwięcej osób mieszka bez zameldowania, jednocześnie korzystając z dóbr i usług, z oferty kulturalnej, z transportu zbiorowego, ulic, chodników, ścieżek rowerowych, placów zabaw. Podatki płacą wtedy w miejscu zameldowania, nie w miejscu zamieszkania.
Prezydent przyznaje, że jest o kogo walczyć, bowiem osób, które w Raciborzu mieszkają i pracują, a niekoniecznie są zameldowane – jest niemało. – Nawet jeśli tutaj składają PIT, podatki i tak trafiają do urzędów skarbowych zgodnych z miejscem zameldowania. To tylko od nich zależy, gdzie zadeklarują płacenie podatków, czy w miejscu zameldowania, czy zamieszkania. W ogóle zachęcałbym wszystkich tych, którzy w Raciborzu pracują i mieszkają, by tutaj się meldowali, nie będzie wtedy żadnych wątpliwości – dodaje prezydent. – W przypadku Raciborza może to oznaczać dodatkowe kilkaset tysięcy złotych w budżecie miasta. To dobrze wyremontowana droga, utrzymanie jednej szkoły. To realne, wymierne pieniądze! – argumentuje prezydent Mirosław Lenk.
W raciborskim Urzędzie Skarbowym przyznają, że nie wszyscy wiedzą, że podatki można zostawić w miejscu zamieszkania. Jak to zrobić? – Wystarczy złożyć zeznanie podatkowe i wpisać obowiązujący adres zamieszkania, wtedy zostanie on u nas zaktualizowany – mówi Joanna Bachryj, zastępca naczelnika Urzędu Skarbowego w Raciborzu.
(oprac. m)