Ostatnio w mediach społecznościowych trwa ożywiona dyskusja na temat tego, czy w Jastrzębiu panuje tak zwana betonoza. Pozwolę sobie i ja dorzucić przysłowiowe trzy grosze do tych rozważań, dodam subiektywne, bo to przecież felieton. A więc jesteśmy zabetonowani czy nie?
Czy to możliwe, aby w biały dzień w średniej wielkości mieście człowiek leżał w kałuży krwi, a przechodnie tego „nie zauważyli”? Niestety, taka sytuacja wydarzyła się w Jastrzębiu-Zdroju. Mężczyzna mógł się wykrwawić, umrzeć, ponieważ nikt nie zainteresował się jego losem. Czy naprawdę poziom znieczulicy osiągnął...
20 lat temu Polska stała się członkiem Unii Europejskiej. Zdecydowali o tym nie tylko politycy, ale naród, głosując w referendum. Część z nas pamięta ten entuzjazm, kiedy staliśmy się pełnoprawnym członkiem demokratycznych struktur europejskich. Dzisiaj pojawiają się głosy, że Unia ogranicza Polskę, a nawet uderza w jej suwerenność....
Wielu mieszkańców kojarzy, że przy ulicy Mazowieckiej od niepamiętnych czasów znajdowała się księgarnia. Jakiś czas temu została zamknięta. Podobno w jej dawnych pomieszczeniach ma znajdować się fast food, czyli bar szybkiej obsługi. Każdy ma gusta kulinarne, jakie ma, ale taka zamiana nie każdemu musi się podobać.
Sporo jastrzębian obserwowało sceny, jakie miały miejsce na jednym z bloków przy ulicy Katowickiej. 31-letni mężczyzna wzbudzał niemałą sensację, ponieważ groził popełnieniem samobójstwa, skacząc z dachu. Niektórzy nawet zawierali zakłady czy desperat zdecyduje się na tak dramatyczny krok.
Teza postawiona w tytule artykułu może wydawać się nieco kontrowersyjna. Jednak czy na pewno jest ona nieprawdziwa? Właśnie jesteśmy w trakcie wyłaniania władzy samorządowej i - sądząc po frekwencji - ludzi to nie interesuje, przynajmniej większości.
W nadchodzących wyborach mogą pojawić się różnego typu kandydaci, którzy uzyskają mandat do pełnienia funkcji radnego. Co jednak w przypadku kiedy takie osoby nie podejmują misji, choć wszystkich przekonywali, aby na nich głosować i przyjmują zupełnie inną funkcję? Czy można to nazwać oszustwem, skoro od początku wiedzieli, że...
Bardzo ciekawe zjawisko wystąpiło we wtorkowe popołudnie 6 lutego. Mianowicie na chwilę w wyniku awarii zniknął dostęp do portalu Facebook. Niby nic się nie stało, ale jednak.
Nie wakacje kredytowe, a awaria Facebooka okazały się najważniejszą informacją dnia. Zresztą nawet gdyby nie doszło do globalnych problemów aplikacji firmy Meta, to ogłoszenie przedłużenia programu na nowych warunkach nie wzbudza entuzjazmu wielu kredytobiorców.
Nie ma chyba osiedla, na którym nie stacjonowałyby wraki. Ich lata świetności dawno minęły, a właściciele o nich zapomnieli. Zajmują tak cenne miejsca parkingowe. Wydawałoby się, że ich usuniecie to przysłowiowa bułka z masłem, a jednak nie…
Ostatnio w całej Polsce dyskutuje się o potrzebie zadawania prac domowych w szkole. Minister edukacji nie widzi potrzeby ich praktykowania w klasach 1-3, natomiast w klasach 4-8 w szkołach podstawowych mają być nieobowiązkowe i nie mogą podlegać ocenie. W szkołach średnich sytuacja jest bez zmian. Czy miejsce zadań domowych ma być w...
Na co wydacie miejskie pieniądze? To pytanie jest skierowane do Szanownych Czytelników. Tak, to nie pomyłka – na co Państwo przeznaczą pieniądze? Może zechcecie mieć na osiedlu nowy plac zabaw albo zdecydujecie się na park kieszonkowy? Tym razem wszystko zależy od was, a nie widzimisię urzędników. Są pieniądze, to trzeba z nich korzystać!
Nowy rok zwykle budzi skojarzenia z oczekiwaną zmianą na lepsze. Może to dotyczyć życia prywatnego, społecznego lub politycznego. Chyba wszystkim w Polsce 2024 rok kojarzy się z wyborami samorządowymi. Wiosną zdecyduje się, kto będzie rządził także w naszym mieście.
Koniec roku to wysyp wielu akcji pomocowych dla potrzebujących. Wielu chce, aby święta Bożego Narodzenia ubodzy spędzili godnie. To szczególny czas, ale czy nasze działania dla innych mają ograniczyć się tylko do przełomu roku. Robimy to dla drugiego człowieka czy może dla siebie samych, aby lepiej się poczuć. Czy pomaganie na chwilę...
Niedawno opinię publiczną zajmowała sprawa niedzieli handlowych, a dokładnie tego, że jedna z nich wypadła w wigilię świąt Bożego Narodzenia. Na szczęście udało się zapewnić pracownikom handlu wolne 24 grudnia. Jednak rozbudziło to na nowo dyskusję nad kwestią handlu w niedziele.
Niedawna reaktywacja działalności Galerii Historii Miasta spowodowała zainteresowanie lokalną, czyli naszą przeszłością. Na wernisaż nowych wystaw przybyło całkiem spore grono zainteresowanych mieszkańców. To optymistyczne, że ludzie chcą poznawać dawne dzieje.
Jechać czy nie jechać autobusem miejskim? Już niedługo będzie to możliwe zupełnie za darmo, a więc komunikacja publiczna stanie się bardziej dostępna, czy jednak oznacza to, że – bardziej atrakcyjna? Wkrótce przekonamy się, jak mieszkańcy rozwiązali ten dylemat.