Surowe konsekwencje jazdy w stanie nietrzeźwości spotkały rowerzystę, który został zatrzymany do kontroli drogowej w Czerwionce – Leszczynach. 36 - letni mężczyzna jechał rowerem, mając ponad promil alkoholu w organizmie.
Mandatem karnym zakończyła się kolizja, do której doszło na przejeździe kolejowym w Czerwionce-Leszczynach. Jak ustalili policjanci, kierujący bmw nie zatrzymał się na znaku "STOP" i… wjechał wprost pod przejeżdżający pociąg towarowy.
Pierwsze ostrzeżenia przed silnym wiatrem i możliwym oblodzeniem pojawiły się już w niedzielne popołudnie. W poniedziałek pogoda pogarszała się z minuty na minutę. Wstępne prognozy mówiły, że silny wiatr może ustać około godz. 17.00, lecz na chwilę obecną nic na to nie wskazuje.
Rybniccy policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności i przyczyny wypadku, do którego doszło w poniedziałek, 17 stycznia około godz. 4.30 w Świerklanach na skrzyżowaniu ulicy Kościuszki z Kościelną. Jak ustalili mundurowi, 59-letni kierujący fiatem seicento wyjeżdżając z ulicy Kościuszki zderzył się z kierującym oplem vivaro.
W piątek, 14 stycznia na ul. Janasa w Rybniku doszło do dwóch spektakularnych zdarzeń drogowych. Przed południem zderzyły się tam dwa samochody osobowe, z kolei wieczorem samochód osobowy wypadł z drogi, "skosił" ogrodzenie oraz skrzynkę gazową i uderzył w dom.
Rano 15 stycznia w Świerklanach na ulicy Kościelnej miał miejsce śmiertelny wypadek. Tak zakończyła się próba uniknięcia konsekwencji przez kierowcę uciekającego przed policją.
10 stycznia o godz. 18.45 na SOR szpitala w Rybniku wpłynęła wiadomość o treści: „W szpitalu na izbie bomba - to za ten obowiązek szczepień, wybuchnie za pół godziny”. Alarm okazał się być fałszywy. Informację potwierdziło Krajowe Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Za bezpodstawne wezwanie interwencji odpowie 64-letnia mieszkanka Rybnika. Kobieta wezwała Policję, bowiem jak twierdziła potrzebuje pomocy, obawia się o swoje życie i zdrowie i nie potrafi wejść do mieszkania. Mundurowi udali się pod wskazany adres. Okazało się, że ich interwencja nie była wcale konieczna.
32-latek będąc pod wpływem alkoholu wsiadł "za kółko", spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. Okazało się także, że rybniczanin nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Podczas Sylwestrowo - Noworocznego weekendu policjanci z rybnika interweniowali 294 razy. Dochodziło do zakłóceń spokoju i porządku, zarówno w domach jaki i miejscach publicznych. Był to też wytężony czas pracy nie tylko policjantów prewencji ale również funkcjonariuszy ruchu drogowego, wydziału kryminalnego oraz mundurowych z komisariatów.
Rybniccy policjanci wyjaśniają okoliczności i przyczyny wypadku drogowego, do którego doszło na ulicy Skłodowskiej-Curie w Rybniku. 45-letni kierujący skodą, na oznakowanym przejściu dla pieszych, potrącił 44-letnią kobietę, która z obrażeniami nogi trafiła do szpitala.
Policjanci z Komisariatu Policji w Boguszowicach jako pierwsi zjawili się na miejscu pożaru, który wybuchł w jednym z domów jednorodzinnych przy ulicy Mokrej w Rybniku. Mundurowi, w obawie o ludzkie życie, postanowili interweniować jeszcze przed dotarciem na miejsce strażaków. Już po chwili z zadymionego domu ewakuowali nieprzytomnego 62-latka.
W czasie tegorocznych Świąt, spędzając czas w gronie rodziny i znajomych policjanci garnizonu rybnickiego nieustannie dbali o zapewnienie bezpieczeństwa i spokoju mieszkańcom. Tegoroczne Święta zaliczają do spokojnych.
W środę, 22 grudnia w godzinach porannych strażacy gasili pożar na terenie firmy Classen w Zwonowicach (pow. rybnicki). Jak udało nam się dowiedzieć, doszło do zapalenia się filtru instalacji odpylania, który zlokalizowany był poza halą.
Odkąd światem zawładnęła pandemia koronawirusa, wezwanie karetki pogotowia i jej dotarcie do pacjenta znacząco się wydłużyło. Często ze względu na brak wolnej karetki do zdarzeń kierowani są strażacy, którzy udzielają poszkodowanym kwalifikowanej pierwszej pomocy lub wzywane są śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Smutna historia z happy endem wydarzyła się 13 grudnia w Rybniku. Ktoś wrzucił szczeniaka do kontenera z ubraniami PCK. Na pomoc ruszyli strażacy.
Do zdarzenia doszło 13 grudnia w godzinach wieczornych w Chwałowicach na ul. 1 Maja. Strażacy zostali wezwani do pożaru samochodu ciężarowego.