Wodzisławianin szlifuje technikę w Tajlandii
Związany ze Stowarzyszeniem Sportów i Sztuk Walki Czarny Smok Szymon Milion spełnił swoje marzenie i wyjechał na kilkumiesięczny pobyt do Tajlandii. Tam w regionie Phuket ma okazję brać udział w treningach i sparingach z najlepszymi zawodnikami MMA na świecie.
Wodzisławianin szlifuje technikę w Tajlandii
Młody zawodnik MMA w Tajlandii przebywa od kilku tygodni. Szkoli się pod okiem Tajów oraz bierze udział w treningach i sparringach z zawodnikami światowego poziomu MMA. - Wyjazd jest taki, jak sobie wymarzyłem. Sparring partnerzy są na najwyższym poziomie, m.in. Kazachstanu, Uzbekistanu i innych republik byłego Związku Radzieckiego. Miałem okazję także trenować z Patrykiem Kaczmarczykiem (związanym z KSW). Dwa razy dziennie odbywają się treningi, masaże, mogę się tutaj bardzo rozwinąć – mówi nam Szymon Milion, przebywający w Chalong Phuket. W regionie Phuket znajduje się sportowe centrum, skupiające zawodników MMA oraz Muay Thai z całego świata, które ma do dyspozycji liczne siłownie, sale treningowe, miejsca do odnowy biologicznej oraz infrastrukturę noclegową.
Szymon Milion planuje wrócić do Polski na wiosnę, bo wiza ogranicza możliwość wjazdu i wyjazdu z Tajlandii. Nie ukrywa jednak, że będzie chciał tam wrócić, aby dalej rozwijać swoje sportowe umiejętności. - Na pewno będę szukać możliwości, aby znów pojechać do Tajlandii. Wiem już, jak wiele może dać taki wyjazd. Bardzo pasuje mi także tutejszy klimat, trenuje się tu łatwiej. Jest duża motywacja. Po powrocie do Polski na pewno będę szukać dla siebie walki. Chcę wrócić do startów. W planach mam również prowadzenie treningów personalnych dla osób zainteresowanych sportami walki – zapowiada Szymon Milion.
szacun za wytrwałość i odwagę dla Szymona! Brawo Brawo!
więcej takich przykładów dla młodzieży publikujcie, a nie tylko o leśnych dziadkach , politykach Gawedach czy Kiecach