Ławka została ustawiona w Rodzinnym Parku Rozrywki, ale prowadzi do niej pochyła i nieutwardzona ścieżka. Urzędnicy tłumaczą, że pomysł był konsultowany.

28 czerwca odbyła się konferencja prasowa wodzisławskiej rady miejskiej. Dziennikarzy na spotkanie zaprosił jej przewodniczący Dezyderiusz Szwagrzak. 

Wodzisławscy radni - jako jedyni w całym powiecie wodzisławskim - zdecydowali, że mieszkańcy mogą śledzić na żywo nie tylko obrady z sesji, ale też ze wszystkich komisji. - Chcemy iść z duchem czasu - mówi przewodniczący rady miasta w Wodzisławiu Dezyderiusz Szwagrzak.

Wodzisławscy radni chcą przywrócenia połączenia kolejowego między Wodzisławiem i Jastrzębiem. Większością głosów przyjęli apel w tej sprawie. Sceptyczny był prezydent Mieczysław Kieca. Powód? Spora część dawnej linii kolejowej pomiędzy tymi dwoma miastami jest obecnie trasą rowerową wybudowaną za unijne pieniądze. A za trwałość...

Hałas w nocy i perspektywa, że zostanie się oblanym strumieniem wody – mieszkańcy bloków na os. XXX–lecia mają dość sąsiedztwa samoobsługowej myjni samochodowej, która działa przez całą dobę. Oczekują, że pojawią się tam ekrany akustyczne.

Pani Ewa od lat pracuje jako woźna w wodzisławskim przedszkolu. Sprząta sale, nosi i podaje dzieciom posiłki, myje po śniadaniu i obiedzie. A to wszystko za 2250 zł brutto, czyli nieco ponad 1630 zł na rękę. W podobnej sytuacji jest wiele kucharek, sprzątaczek, konserwatorów i sekretarek, czyli w skrócie - pracowników administracji i...

Senator Adam Gawęda, poseł Izabela Kloc oraz powiatowi i miejscy radni PiS w zorganizowali w Wodzisławiu Śląskim konferencję prasową, żeby promować "piątkę Kaczyńskiego", czyli najnowsze propozycje partii dedykowane Polakom. W tym 500 plus na pierwsze dziecko i "trzynastą" emeryturę.

Większościowa koalicja w wodzisławskiej radzie miasta zadecydowała o zakupie oczyszczaczy powietrza dla wodzisławskich przedszkoli i żłobka. Przeznaczono na ten cel 75 tys. zł. To jednocześnie oznacza, że nie będzie 75 tys. zł na promocję gospodarczą miasta. Wywołało to burzliwą dyskusję na ostatniej sesji rady miasta. 

Wodzisławscy radni postanowili przekazać 75 tys. zł na oczyszczacze powietrza dla miejskiego żłobka i przedszkoli. Prezydent Mieczysław Kieca zwrócił radnym uwagę, że kwota jest za mała i nie wystarczy na wyposażenie wszystkich sal w przedszkolach. – Przy pierwszych wolnych środkach dołożymy brakujące pieniądze - zapowiada przewodniczący...

Prezydent Wodzisławia Mieczysław Kieca podpisze jednak umowę z firmą Kłosok, która wygrała przetarg na obsługę komunikacji miejskiej. Radni ostatecznie zmienili zdanie i zgodzili się, by z budżetu miasta dopłacić do umowy kilka dodatkowych milionów złotych.

Prezydent Wodzisławia Mieczysław Kieca nie może podpisać umowy z firmą Kłosok, która wygrała przetarg na obsługę komunikacji miejskiej. Radni nie dali pieniędzy - projekt uchwały dotyczący zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej nie zdobył większości.

Prezydent Wodzisławia Mieczysław Kieca wygrał wybory w pierwszej turze. Znokautował przeciwników. Ale czy będzie miał większość w nowej radzie miasta? Kto zostanie przewodniczącym nowej rady? Przed nami pierwsza sesja w tej kadencji.

Takiego obrotu sprawy chyba mało kto się spodziewał. Dwunastu radnych elektów z pięciu ugrupowań podpisało umowę koalicyjną. Chcą współpracować w przyszłej radzie miasta w Wodzisławiu. Wśród nich nie ma reprezentantów Naszego Wodzisławia, czyli ugrupowania, z którego startował Mieczysław Kieca. A to oznacza że w nowej radzie...

Jarosław Mrozek, który jest kandydatem PiS na prezydenta Wodzisławia Śląskiego, chce nie tylko budować mieszkania, ale też zapewnić lokatorom mieszkań komunalnych możliwość wykupu na preferencyjnych warunkach. - Niech mieszkańcy poczują się gospodarzami i decydują o swojej własności - mówił Jarosław Mrozek na konferencji prasowej,...

Klamka zapadła. Pszów musi oddać łącznie ponad 11 mln zł pobranych niegdyś podatków od wyrobisk górniczych.

Zamieszanie wokół miejskich Orlików w Wodzisławiu. Obiekty wybudowane w ramach rządowego programu "Moje Boisko - Orlik 2012" miały być ogólnodostępne i bezpłatne. Tak zapewniało ministerstwo sportu. Okazuje się jednak, że przy jednym z Orlików zaczęła obowiązywać zasada "chcesz grać, to zapłać".