Sprawa była przedmiotem analizy w prokuraturze okręgowej i została przez nią przejęta. Jak przekazała nam rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gliwicach, Joanna Smorczewska, zostało wszczęte śledztwo, za wcześnie jednak, by mówić o zarzutach czy zatrzymaniach.
W mieście coraz głośniejsza staje się afera ze sprzedażą zabytkowych belek z remontowanego Pałacu Dietrichsteinów. W temacie głos zabrał prezydent, Mieczysław Kieca.
Sąd uchylił trzy z czterech środków zapobiegawczych, które wobec Rafała Jabłońskiego, dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury i rekreacji w Mszanie zastosowała Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu. Prawnicy już wcześniej zwracali uwagę, że środki zastosowane przez prokuraturę wydawały się zbyt dotkliwe, w stosunku do zarzutów, jakie...
Były radny Dariusz Ronin (na zdj.) rozesłał dziś do mediów informację prasową, w której odnosi się do reakcji prezydenta Mirosława Lenka na twierdzenia Ronina o "raciborskiej aferze śmieciowej".
Afery śmieciowej w Syryni ciąg dalszy. Sprawa nielegalnego składowiska odpadów przy ul. Raciborskiej – teoretycznie prosta do rozwiązania – wydaje się nie mieć końca. Co rusz pojawiają się nowe wątki.
Ciąg dalszy afery śmieciowej w Syryni. Winni będą musieli wywieźć odpady na swój koszt. Pierwszy z nich został już wezwany do uprzątnięcia terenu.
Na początku listopada zeszłego roku, Zdzisław Plisz, dyrektor Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 1 w Rybniku, złożył do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Jak się okazało, z konta działającej przy szkole Rady Rodziców zniknęła znaczna suma pieniędzy, a główne podejrzenia padły na...
Urzędnicy z ratusza w Czerwionce-Leszczynach, których zatrzymano w 2006 roku w związku z działaniem na szkodę gminy, po wyroku uniewinniającym walczą o odszkodowania. Zapadł już nawet pierwszy prawomocny wyrok przyznający jednemu z nich blisko 200 tysięcy złotych.
Tekst pochodzi z aktualnego wydania Tygodnika Rybnickiego
Jeszcze nie ucichły echa afery w starostwie i dopiero co zaksięgowano pieniądze, które musiał zwrócić dyrektor szpitala a już wiadomo, że podobny kłopot może mieć Urząd Miasta w Raciborzu.
Ponad siedemnaście tysięcy złotych do końca lipca miał zwrócić Ryszard Rudnik, dyrektor raciborskiego szpitala. Powód? Szef szpitala zarabiał więcej niż dopuszcza prawo. Pojawiają się jednak wątpliwości, czy urzędnicy nie popełnili kolejnego błędu i czy dyrektor nie powinien zwrócić większej kwoty.
31 lipca mija termin, do którego dyrektor raciborskiego szpitala Ryszard Rudnik ma zwrócić 17 tysięcy nienależnie pobranej pensji. Jak się okazuje kwota zwrotu może być o wiele większa. Wątpliwości budzą między innymi nagrody roczne, które otrzymywał Ryszard Rudnik. Jest też taka nagroda, którą przyznał sobie... sam.
Jak podaje Polska Agencja Prasowa, dynamika składanych przez klientów platformy nc+wypowiedzeń umów wyhamowała.
Śląski kurator oświaty przekazał policji kopie protokołów kontroli oraz materiały otrzymane od Fundacji Europejska Inicjatywa Obywatelska „Polska bez korupcji”. Ta sprawdzi czy działanie nauczycieli śląskich szkół mogło mieć charakter korupcyjnym. Na czarnej liście kuratorium jest aż 10 szkół podlegających rybnickiej delegaturze kuratorium.
Dwóch pracowników Wojewódzkiego Szpitala Chorób Płuc - była już dyrektor i pracownik działu administracyjnego zostali skazani za bezprawne pozyskanie blisko pół miliona zł na remont placówki.
Poniedziałkowy wypad z piłkarzami na lodowisko, był najprawdopodobniej ostatnim kontaktem wodzisławskiego trenera z nastolatkami. Z lodu do nieoznakowanego radiowozu sprowadzili go policjanci wydziału kryminalnego.
Podczas tradycyjnej procesji konnej w Pietrowicach jeźdźcy wymierzają sobie kuksańce i ciosy batem. Już po procesji dochodzi do awantur i bójek. Taki obraz wypływa z relacji samorządowców, którzy skierowali sprawę burd do prokuratury. Sąd Rejonowy w Raciborzu wydał właśnie wyrok w sprawie incydentów podczas wielkanocnego przemarszu.
Żaden z dziennikarzy nie zadał sobie trudu aby sprawdzić doniesienia na temat raciborskiego schroniska. Prezentujemy nieznane fakty dotyczące wizyty wolontariuszy, którzy okazali się... pracownikami wrocławskiego schroniska