Przechodzień musiał uciekać przed agresywnym napastnikiem, który najpierw wymachiwał tasakiem, a następnie zaczął biec za mężczyzną. Do zdarzenia, o którym informuje raciborska policja, doszło w minioną środę w rejonie ulicy Opawskiej, około godziny 22.00.
Policjanci z jastrzębskiej komendy zatrzymali, a Sąd tymczasowo aresztował 38-letniego mężczyznę. Agresor po uderzeniu mamy „z główki” wyciął nożem w kieszeni bluzy dziurę i zabrał emeryturę.
Jastrzębscy policjanci zatrzymali 48-latka podejrzanego o zniszczenie dwóch drzwi wejściowych do budynku wielorodzinnego. Straty wycenione zostały łącznie na 1300 złotych.
Decyzją jastrzębskiego sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie 43-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju, który znęcał się nad swoją partnerką. Mężczyzna podczas domowych awantur ubliżał i groził pokrzywdzonej pozbawieniem życia.
Na adres naszej redakcji otrzymaliśmy list pasażera autobusu, który jadąc w kierunku Jastrzębia-Zdroju był świadkiem bardzo nieprzyjemnej sytuacji z udziałem agresywnego osobnika.
Dozór Policji połączony z nakazem opuszczeni mieszkania to jeden ze środków zapobiegawczych zastosowanych przez prokuratora względem 38-latka z Żor. Mężczyzna przez kilka lat znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją żoną.
20-latek otrzymał policyjny nakaz opuszczenia mieszkania i zakaz zbliżania się do jego bezpośredniego otoczenia. Takie są konsekwencje znęcania się i gróźb kierowanych do matki.
W trakcie awantury domowej 17-latek zaatakował nożem ojca, a pogrzebaczem wujka, którego uderzył w głowę. Uszkodził także dwa samochody. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Dozór policji z jednoczesnym obowiązkiem poprawnego traktowania wujka oraz powstrzymania się od używania alkoholu zastosował prokurator wobec agresywnego 17-latka. Młody mężczyzna podczas kłótni zranił dwie osoby oraz uszkodził dwa pojazdy.
Otrzymał policyjny nakaz opuszczenia mieszkania i zakaz zbliżania się do jego bezpośredniego otoczenia swojej rodziny. Takie są konsekwencje gróźb oraz znęcania się nad żoną. Agresor po awanturze wsiadł w stanie nietrzeźwości do pojazdu i odjechał.
26-latek wskoczył na pojazd widłowy, krzyczał, wyrywał wycieraczkę. Za zniszczenie mienia odpowie teraz przed sądem.
21-letni mieszkaniec Chorzowa usłyszał zarzuty za zniszczenie szyby w ambulansie. Wandal telefonem komórkowym zaczął uderzać w nią po tym jak ratownicy medyczni chcieli udzielić mu pomocy.
Najpierw wszczął awanturę z uczestnikami dożynek, a potem znieważył interweniujących policjantów. 39-latek nie dość, że wyzywał ich to jeszcze kopał i pluł na mundur. Mężczyzna został zatrzymany do wytrzeźwienia i wkrótce usłyszy także zarzuty.
W czerwcu 29-letni mężczyzna rzucił się z maczetą na 22-latka. Zdarzenie miało miejsce przy ulicy Wielkopolskiej. Policjanci ujęli agresora, grozi mu do 12 lat więzienia.
55-letni mężczyzna zaatakował nożem swojego współlokatora oraz jego córkę. Na szczęście udało im się uciec z domu. Agresorowi grożą 2 lata więzienia.
Sąd Rejonowy w Jastrzębiu-Zdroju, na wniosek śledczych i prokuratora, podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu 26-latka, zatrzymanego przez policjantów za znęcanie się nad rodzicami. Podczas ostatniej awantury ugodził ojca nożem.
44-latek otrzymał policyjny nakaz opuszczenia mieszkania i zakaz zbliżania się do jego bezpośredniego otoczenia. Takie są konsekwencje znęcania się nad bliskim.