Andrzej Kuśnierz
Miłośnik wędrówek górskich i jazdy na rowerze, popularyzator turystyki i członek PTTK Racibórz
Andrzej Kuśnierz wspólnie z PTTK Racibórz organizuje wyprawy górskie z Raciborza cieszące się niesłabnącym powodzeniem.
Marcowa wyprawa raciborskich sympatyków wędrowania po górach liczyła 52 osoby. Był wśród nich dziesięciolatek, nie brakowało seniorów. W Beskidach wycieczka zastała zimę i w takiej aurze pokonała trasę 15 km.
W ciągu dwóch dni pokonali prawie 26 km wędrując po górach Beskidu Niskiego. Zdobyli dwa szczyty - Lackową i Jaworzynę Krynicką. Przy okazji zrobili porządek po nieodpowiedzialnych turystach.
W nowym numerze tygodnika o urodzaju na żłobki - jeden, miejski powstaje w Raciborzu, drugi zbudują Eko-Okna w Kornicach. W mieście trwa już nabór żłobkowiczów i kompletowana jest załoga nowej placówki. Na ziemi pietrowickiej ruszyła budowa placówki.
Prawie 4 godziny zajęła raciborzanom trasa na Turbacz i z powrotem. Musieli pokonać łącznie 16 km. Z Andrzejem Kuśnierzem i Dariuszem Herokiem wybrało się w góry 48 osób. - Mogliśmy podziwiać ośnieżone szczyty Tatr - opowiada organizator wyprawy.
To była druga wyprawa górska z PTTK Racibórz w tym roku. W weekend 22 i 23 stycznia turyści z naszego miasta zdobywali sudeckie Cztery Wieże. W sumie weszli na pięć szczytów - Kłodzka Górę, Szeroką Górę, Wielką Sowę, Orlicę i Jagodną.
Głównym powodem obecnego kryzysu energetycznego, który wywołał inflację na niespotykaną od dziesięcioleci skalę, jest chaos i spekulacja na rynku ETS, czyli uprawnień do emisji dwutlenku węgla - tłumaczy w wywiadzie dla Nowin poseł Adam Gawęda.
Już w drugi dzień 2022 roku miłośnicy górskich wypraw z PTTK Racibórz wędrowali po Górach Świętokrzyskich. Zdobyli Łysicę i Święty Krzyż. - W tych rejonach zwykle jest mniej śniegu - wyjaśnia Andrzej Kuśnierz, który zorganizował wyprawę, której towarzyszyła iście wiosenna aura.
Już drugiego dnia nowego roku ekipa z PTTK pojawi się na najniższym ze szczytów zaliczanych do Korony Gór Polski - Łysicy. Wizyta w Górach Świętokrzyskich otwiera bogatą ofertę przygotowaną przez miłośników górskich wędrówek w 2022 roku.
6 i 7 listopada odbyła się przedostatnia w tym roku wyprawa górska z PTTK Racibórz. Celem było zdobycie dwóch szczytów i korzystanie z Term Bania w Białce Tatrzańskiej. - Wybrałem mniej uczęszczaną trasę - relacjonuje Andrzej Kuśnierz z raciborskiego PTTK.
Projekt "Jesień w Bieszczadach" miał kończyć tegoroczny cykl wypraw z PTTK Racibórz, ale z uwagi na zainteresowanie wyjazdy się nie skończyły. 23 października grupa z Raciborza pojechała w góry na dwa dni, by zdobyć Tarnice i Wołosań.
2 października PTTK Racibórz zorganizowało swą przedostatnią w tym roku wyprawę górską. 53 osoby wybrały się z przewodnikami w Góry Izerskie.
Raciborzanie znów wędrowali Szlakami Beskidu Śląskiego, tym razem z Kubalonki do Węgierskiej Górki. W październiku chcą jechać z przewodnikami PTTK Racibórz m.in. w Bieszczady.
W Raciborzu jest kilkunastu lokatorów w mieszkaniach należących do Miasta, którzy mimo zadłużenia, dokonanych dewastacji i nagminnego łamania regulaminów pozostają bezkarni. W MZB i OPS rozkładają ręce na skargi sąsiadów, a policja też niewiele może tu wskórać. Jedną z przeszkód do rozwiązania problemu jest pandemia. Wraca temat...
Ośmiolatek, który wziął udział w wyprawie PTTK - najmłodszy w grupie raciborzan - dał sobie świetnie radę z wejściem na blisko tysiącmetrowy szczyt. - I już chce zdobywać kolejne - cieszy się współorganizator wędrówek po Beskidzie Śląskim - Andrzej Kuśnierz.
Rajd wyruszył z krzanowickiego rynku w sobotnie popołudnie 10 lipca. Rowerzyści mieli do pokonania około 20 km trasę, którą przemierzali drogami asfaltowymi, utwardzonymi i polnymi. Metę zlokalizowano przy izbie regionalnej, gdzie na uczestników czekało ognisko z kiełbaskami.
W sobotę 5 czerwca odbyła się kolejna, ostatnia przed wakacjami, wyprawa górska organizowana przez PTTK Racibórz. Trasa prowadziła szlakami Beskidu Żywieckiego. Turyści podeszli do schroniska na Rysiance, byli na Hali Lipowskiej i Hali Boracza.
Widać było, że wielu już się nie mogło doczekać kiedy wrócimy w góry - przyznaje organizator wypraw z Raciborza. Pogoda dopisała wycieczkowiczom - w czasie wędrówek nie spadła ani jedna kropla deszczu.