Anna Ronin
Radna Miasta Racibórz
Ur. 08.11.1976 w Raciborzu, Wykształcenie wyższe, Tłumacz przysięgły j. niemieckiego, Redaktor Naczelna Polsko-Niemieckiego Radia Mittendrin, Redaktor Naczelna Magazynu Polsko-Niemieckiego CUE (2012), Redaktor Naczelna Miesięcznika KEKS, wydawanego przez Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej, Członek redakcji magazynu Oberschlesische Stimme. Kandydatka na prezydenta Miasta Racibórz. Radna
Trwają prace nad zmianą Statutu Miasta. W radzie wprowadzono głosowanie elektroniczne, ale to wciąż pozostaje anonimowe. Tymczasem opozycja domagała się zmian by wiadomo było, kto i jak głosował. Entuzjastą tego rozwiązania jest też prezydent Mirosław Lenk. - I wcale nie dlatego, że sam nie głosuję - zastrzega.
Tylko w Nowinach podsumowanie rządów prezydenta. Co zrobił, za co zyskał poklask, a czym przysporzył sobie przeciwników Mirosław Lenk?
13 grudnia 2016 r WSA w Gliwicach uchylił uchwałę Rady Miasta Racibórz (z 23 marca 2016 r) o wyrażeniu zgody na wypowiedzenie zmieniające warunki pracy i płacy.
Urzędnicy i pracownicy MZB pytają po domach ilu jest tam lokatorów. Tak urząd chce wychwycić "martwe dusze", które choć mieszkają i śmiecą, to unikają deklaracji i opłat śmieciowych.
Opozycja w radzie miasta nie daje spokoju prezydentowi Lenkowi. Po Annie Szukalskiej przyczyn zwolnienia prezesa PK dociekali Anna Ronin z Leonem Fiołką. Prezydent odpowiadał, ale lakonicznie.
Anna Ronin pytała w urzędzie prezydenta Lenka o ankiety rozprowadzane w budynkach MZB. Trzeba wpisywać w nich dane osobowe i podawać liczbę mieszkańców. Radna dociekała jakim prawem zadawane są takie pytania i kto je zlecił.
Radna miejska Anna Ronin proponuje prezydentowi Lenkowi brać przykład z Czechów, którzy oświetlają przejścia dla pieszych.
Długo debatowano dziś na sesji o opłacie śmieciowej. Rozmowy nie przyniosły konkretów. Wiadomo, że urzędowi brakuje i będzie brakować pieniędzy by zamknąć system wpłat za śmieci tak aby starczyły na pokrycie kosztów ich wywozu i zagospodarowania. - Nie demonizujmy tej opłaty. Na papierosy ludzie wydają więcej - mówił prezydent Mirosław Lenk radnym.
Sąd Rejonowy w Raciborzu orzekł dziś o godz. 15.00, że radna miejska nie ujawniła szczegółów śledztwa policyjnego (nie dokonała przestępstwa naruszenia tajemnicy postępowania przygotowawczego), o co oskarżyła ją raciborska prokuratura.
Była to już czwarta rozprawa w sprawie ujawnienia szczegółów śledztwa policyjnego, o które jest oskarżona radna miejska Anna Ronin. 17 października sąd ma wydać wyrok.
Dwie radne miejskie Zuzanna Tomaszewska i Anna Ronin zwróciły uwagę prezydentowi Lenkowi na wrześniową zmianę w budżecie o znaczącą ich zdaniem kwotę miliona złotych.
Sąd Rejonowy w Raciborzu nie będzie ścigał radnej Anny Ronin na podstawie prywatnego aktu oskarżenia, który do sądu jeszcze w grudniu ubiegłego roku wniósł prezydent Raciborza Mirosław Lenk.
- Naiwnie brzmią zeznania radnego Powiatu Raciborskiego Dawida Wacławczyka, że wiedzę o danych osobowych świadków i o całej sprawie czerpał z plotek - pisze Marek Labus.
WebKrytyka - zdaniem czytelników
Kolejna odsłona rozprawy z udziałem radnej Anny Ronin. Tym razem przed sądem zeznawał Dawid Wacławczyk, przedsiębiorca i lokalny polityk związany z PiS.
Na ostatniej sesji rady miasta Raciborza odbyła się taka, mniej więcej, publiczna rozmówka:
Radna miejska, broniąca się przed zarzutem ujawniania szczegółów śledztwa policyjnego, zyskała wsparcie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Ta zwróciła się do raciborskiego sądu z apelem o rozwagę przy ukaraniu Ronin.
Dariusz Ronin przekazał do sądu administracyjnego informacje o postanowieniach prokuratury i sądu ws. jego żony Anny. Organy nie dopatrzyły się w jej działaniach znamion przestępstwa, choć prezydent Lenk zarzucał jej pomówienia. - Osiągnięto efekt swoistego zastraszenia lokalnego społeczeństwa - podkreślił pełnomocnik referendalny.