Nie tylko Tworków pożegnał 21 sierpnia 2024 roku najlepszego statystyka piłkarskiego w powiecie. W pogrzebie, który odbył się w kościele pw. św. Piotra i Pawła wzięli udział - prócz rodziny - liczni przyjaciele i znajomi zmarłego, a także samorządowcy i działacze środowiska sportowego. - Nie ma chyba nikogo, kto wspominałby go...
Sportowi działacze, piłkarze i pasjonaci wspominają dziś Artura Krzykałę - dziennikarza sportowego portalu Nowiny.pl, który od lat co tydzień zbierał i przygotowywał dla naszych Czytelników wyniki i tabele piłkarskie.Pogrzeb naszego redakcyjnego kolegi w środę 21 sierpnia o 12.00 w Tworkowie.
Wielkanoc za pasem, a najpiękniejsze pisanki są w Muzeum. Doroczny konkurs na najpiękniej przyozdobione jajka czy palmy przyniósł aż pół tysiąca prac. Gdyby nie Julita Ćwikła i Iwona Mogielnicka z raciborskiego Muzeum, o pielęgnowanie tych plastycznych tradycji byłoby trudniej na ziemi raciborskiej. Kunszt rękodzieła można podziwiać...
Nowy komendant policji z Raciborza zapowiada, że nie odpuści żadnemu zbirowi. To podinspektor Marek Ryszka - kryminalny z krwi i kości. Wywiad z nim przeprowadził Wojciech Żołneczko.
Zaszczytem nazywa biskup Jan Kopiec możliwość wszczęcia procesu beatyfikacji Ofki Piastówny. W Diecezji Opolskiej starają się, by Eufemia w przyszłości była kanonizowana jako święta. Ważne uroczystości Kościoła Katolickiego odbyły się w raciborskiej farze.
Dziennikarze tygodnika spotkali się z nowym prezesem raciborskiej spółki Radosławem Domagalskim-Łabędzkim. Z szefem największego w pracodawcy w stolicy powiatu rozmawiali: o błędach przeszłości, które doprowadziły Rafako na skraj upadłości, o konieczności dostosowania się do realiów rynku, o zwolnieniach grupowych, o poszukiwaniu inwestora.
Jeszcze co najmniej pół roku lecznica w Raciborzu ma działać tak jak obecnie - w trybie hybrydowym, gdzie leczy pacjentów covidowych i wykonuje zabiegi planowe dla pozostałych. Dyrektor Ryszard Rudnik nie chce jednak odkładać wielkich inwestycji na Gamowskiej - budowy SOR-u oraz tzw. głębokiej termomodernizacji. W szpital mają być zainwestowane...
Odpowiedziała na ogłoszenie w urzędzie pracy. Poszła na rozmowę kwalifikacyjną. Szef powiedział żeby się przyuczała. Przychodziła przez kilka dni, pracowała po parę godzin dziennie. Miała do czynienia z danymi pacjentów. Z zatrudnienia nic nie wyszło. Zapłaty nie było, bo nikt nie spisał umowy. Wszystko to przydarzyło się pani...