Markowiak oczyszczony i przeproszony
Przez trzy lata były prezydent miasta i poseł PO Andrzej Markowiak tułał się po sądach, by udowodnić, że nie kłamał i nie współpracował ze Służbą Bezpieczeństwa. – Te moje boje z IPN to marnotrawienie publicznych pieniędzy – stwierdził po ostatecznym, korzystnym dla niego wyroku.