Szesnatu mieszkańców naszego regionu zostało odznaczonych krzyżami za zasługi, jedna osoba otrzymała Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.
Odsłonięto tablicę upamiętniającą internowanych i więzionych w Zakładzie Karnym w Raciborzu w czasie stanu wojennego, wprowadzonego 13 grudnia 1981 roku. W zbliżającą się 41. rocznicę tego wydarzenia generał służby więziennej Jacek Kitliński i wiceminister sprawiedliwości odsłonili tablicę 11 grudnia.
Z regionalistą Beno Benczewem rozmawiamy o tym, jakie znaczenie miał Racibórz dla Niemców i Sowietów wiosną 1945 roku, miejskich legendach, które narosły wokół zdobycia miasta oraz haniebnym zwyczaju czczenia "wyzwolicieli", który kultywowano jeszce długo po upadku PRL.
"Żołnierze Wyklęci w Raciborzu. Zarys problematyki" to prelekcja naukowa, którą wygłosił w bibliotece przy Kasprowicza historyk i pracownik IPN Beno Benczew z okazji obchodów Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” w Raciborzu.
Co Żołnierze Wyklęci mieli wspólnego z Raciborzem? Odpowiedź na to pytanie poznali uczestnicy prelekcji rozpoczynającej raciborskie obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Głos zabrali: wiceminister sprawiedliwości Michał Woś, regionalista Grzegorz Wawoczny, dyrektor oddziału IPN w Katowicach Adam Sznajder oraz badacz...
Godzinę temu oficjalnie tego tematu jeszcze nie było. Milczał Zakład Karny w Raciborzu. Milczało biuro poselskie Michała Wosia, któremu jako wiceministrowi sprawiedliwości podlega więziennictwo. W ślad za pytaniami Nowin, do mediów trafił oficjalny komunikat w tej sprawie.
W nowym numerze tygodnika o urodzaju na żłobki - jeden, miejski powstaje w Raciborzu, drugi zbudują Eko-Okna w Kornicach. W mieście trwa już nabór żłobkowiczów i kompletowana jest załoga nowej placówki. Na ziemi pietrowickiej ruszyła budowa placówki.
Pasjonat lokalnych dziejów gościł w ośrodku kultury w gminie Kornowac, zaproszony tam przed dyrektor GOK-u Katarzynę Chwałek-Bednarczyk. Z uczestnikami spotkania podzielił się swą wiedzą na temat pogrzebieńskiego Polenlager, w którym naziści gromadzili polskie dzieci. Benczew pokazał też część swoich zdjęć zrobionych w czasie...
Hitlerowska machina administracyjna postawiła sobie za cel zagarnięcie całej ludności pochodzenia niemieckiego w Europie i osiedlenia jej na terenach III Rzeszy. Kilkaset tysięcy ludzi zostało przesiedlonych na wcielone ziemie polskie. By nie narażać ich na przebywanie w obozach przejściowych i jak najszybciej stworzyć dla nich przestrzeń...
Sprawdziliśmy jak po dwóch latach kadencji prezydenta Raciborza Dariusza Polowego zarabiają prezesi spółek miejskich - od wodociągowej po piłkarską. Czy ich zarobki wzrosły czy spadły pod rządami nowej głowy miasta? Czy spółkami komunalnymi można zarządzać taniej?
Przepytaliśmy bohaterów naszych artykułów o sprawy świąteczno-noworoczne. Sprawdź, kto przynosi prezenty w ich domach, bez jakiej potrawy nie wyobrażają sobie wieczerzy wigilijnej, z kim chcieliby spędzić wymarzoną noc sylwestrową, czy też, jakie mają postanowienia na Nowy Rok.
Beno Benczew przedstawia: Tajny Współpracownik Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie „Kazik” informował w lipcu 1988 o poważnej awarii w ZEW im. 1 Maja w Raciborzu. Sprawę uznano za istotną i wszczęto tajne działania. Starszy sierżant Jerzy Sajewicz podjął pierwsze czynności w celu sprawdzenia informacji i wykorzystania ich do celów SB.
W klasie, tuż przy biurku nauczyciela, jeden z uczniów znalazł podłożone granaty. Chłopak zaniósł je na milicję. Nie przewidział, że w ten sposób dostał się w tryby stalinowskiego systemu...
Seniorzy z Koła "Centrum" Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów postanowili uczcić jubileusz 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę.
Komuniści powołali cały szereg służb, instytucji, związków i organizacji do nadzorowania i kontrolowania Polaków. Obok Urzędu Bezpieczeństwa ważną rolę pełniły Wojska Ochrony Pogranicza. Była to formacja wojskowa, która siłą i metodami administracyjnymi kontrolowała i nadzorowała nowe granice wyznaczone dla Polski po II wojnie...
Niemcy w czasie II wojny światowej organizowali na ulicach okupowanych miast polowania na ludzi. Blokowano jakiś sektor, czy kwartał ulic i starano się złapać jak najwięcej osób. Czasem posługiwano się sznurami, które rozciągano w poprzek ulicy. Każdego pochwyconego pakowano na ciężarówki i wywożono. Chodziło o złapanie większej...
13 października na sali widowiskowej RDK po zakończeniu projekcji zapadła głucha cisza, a potem zerwały się rzęsiste oklaski, rzecz w kinie nieczęsta. Były to brawa dla twórców filmu, jak też dla obecnych na sali trzech bohaterek opowiadanych wydarzeń.