Ulice miasta to zdecydowanie nieodpowiednie miejsce do „szlifowania” swoich umiejętności jazdy. Przekonali się o tym mieszkańcy powiatu rybnickiego w wieku 23 i 26-lat, którzy driftowali ulicami miasta stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu.

Policjanci z jastrzębskiej komendy wyjaśniają okoliczności wypadku z udziałem samochodu bmw, do którego doszło 4 października około godziny 17.55 w Jastrzębiu-Zdroju na ulicy Świerklańskiej. Kierujący osobówką 26-latek oraz 38-letni pasażer z poważnymi obrażeniami ciała zostali zabrani do szpitala.

Na stronie Urzędu Miasta można przeczytać, że naszego prezydenta kurtuazyjnie odwiedziła delegacja partnerskiego niemieckiego miasta Leverkusen. No cóż, przyznam szczerze, że wolałbym, żeby to była (najlepiej niekurtuazyjna) delegacja z BMW, ale o to do prezydenta nie mam pretensji, bo akurat on budowy fabryki BMW w Raciborzu nie obiecywał.

Policjanci z jastrzębskiej drogówki zatrzymali 22-latka, który spowodował kolizję drogową, mając w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Kierujący samochodem bmw, jadąc z nadmierną prędkością stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi, uderzył w mur, a następnie w drzewo.

Kolejny raz w ostatnich tygodniach kierowca nie zatrzymał się do kontroli i uciekał przed radiowozem, dającym znaki świetlne oraz dźwiękowe. „Śmiałkiem” okazał się 24-letni gliwiczanin kierujący bmw.

W nocy z 9 na 10 września na ulicy Piotrowskiej w Skrbeńsku doszło do wypadku z udziałem młodego kierowcy BMW.

Mamy film z wczorajszego wypadku w Połomi. W wyniku niezastosowania się do znaku "STOP", prowadzona przez 31-latka osobówka uderzyła prawidłowo jadący samochód ciężarowy.

Policjanci rybnickiej drogówki zatrzymali kierowcę BMW, który jechał w terenie zabudowanym z prędkością 120 km/h. 24-latek został ukarany mandatem i punktami karnymi.

W piątek kilka minut po godzinie 23.00, policjanci ruchu drogowego zostali skierowani na ulicę Mikołowską, gdzie według zgłoszenia miało dość zdarzenia drogowego.

Groźnie mogło zakończyć się niedzielne zdarzenie drogowe w Lubomi. BMW wjechało w ogrodzenie domu przy ul. Korfantego. Na szczęście ani kierującej, ani nikomu z przechodniów nic się nie stało.

W nocy z 25 na 26 maja na ulicy Wodzisławskiej w Żorach doszło do poważnego wypadku drogowego. Do szpitala trafili wszyscy uczestnicy zdarzenia.

Dziś po godzinie na ulicy Rybnickiej doszło do wypadku. Kierowca BMW wypadł z drogi i skosił latarnię.

Policjanci ruchu drogowego zostali wezwani wieczorem 8 kwietnia na ulicę Gliwicką w Rybniku, gdzie miało dojść do wypadku drogowego.

- Musiał mieć na liczniku grubo ponad setkę - usłyszeliśmy na miejscu zdarzenia.

W nocy z 19 na 20 sierpnia trzy zastępy strazy pożarnej brało udział w akcji gaszenia samochodu osobowego przy ulicy Zielonej w Czernicy.

Na szczęście niegroźnie zakończyło się dachowanie, do którego doszło na ulicy Węglowej w Jastrzębiu. Jadący bmw mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg, po czym dachował.

Policjanci z Bielska-Białej i Rybnika oraz śledczy z bielskiej prokuratury północ ustalili mężczyznę podejrzanego o śmiertelne pobicie. 21-letni mieszkaniec powiatu rybnickiego sam zgłosił się do komendy w Rybniku.