Na ostatniej sesji Rady Gminy w Nędzy poruszono temat akcji przeciwpowodziowej. Roland Kotula, wicekomendant raciborskiej komendy Państwowej Straży Pożarnej, zwrócił uwagę, że starsi strażacy, pamiętający powódź tysiąclecia z 1997 roku, zdawali sobie sprawę, że działania nie zakończą się po kilku godzinach. Młodsi strażacy,...
Stanisław Borowik radny Raciborza twierdzi, że bobrom, których aktywność bytową stwierdzono na Odrze, należy zapewnić spokój i bezpieczeństwo. - Konieczne jest wyznaczenie strefy ochronnej - apeluje do prezydenta Dariusza Polowego.
Czytelnik Nowin natrafił na ślady wskazujące na obecność bobrów w rejonie Psinki.
Manfred Wrona drąży temat szkód jakie wyrządzają w Rudach bobry.
Na terenie wodzisławskiego Balatonu wyraźnie widać ślady działalności bobrów. Niektóre drzewa zostały podcięte.
Sołtys Rudy Jan Stanek apelował do władz gminy o pomoc przy szkodach jakie są wynikiem działalności bobrów. Zwierzęta te powalają drzewa i na cieku Pogonica tworzą tamę i zalewy.
Po raz kolejny wraca problem powalonych i nadgryzionych przez bobry drzew. Dotychczasowe próby rozwiązania problemu kończyły się fiaskiem - zwierzęta są objęte ochroną.
Ścinają rzadkie drzewa w przyklasztornym parku, nie przepuszczają również dwustuletnim dębom. Mowa o bobrach, które dziesiątkują drzewostan w okolicach Rud. Mieszkańcy mówią o prawdziwej pladze i ledwo nadążają z rozbieraniem tam, które budują te, jeszcze do niedawna, rzadkie zwierzęta.