Jedni przychodzą (do raciborskiego magistratu), drudzy odchodzą (ze starostwa). Ta karuzela rzadko kręci się w drugą stronę.
72 mln zł rządowej dotacji trafi na zaprojektowanie i budowę nowej drogi wojewódzkiej między Strzybnikiem a Żerdzinami. Dzięki niej ciężki transport m.in. z Eko-Okien ominie centrum Raciborza. To temat główny z okładki tygodnika. Co jeszcze w nowym numerze?
- Zespól Enej, jego pierwszy skład to w większości absolwenci Zespołu Szkół z Ukraińskim Językiem Nauczania w Górowie Iławeckim, gdzie dyrektorem była Maria Olga Sycz, wnuczka Ołeksandra Sycza, członka OUN UPA skazanego w 1947 przez polski sąd na karę śmierci za działalność w UPA, złagodzoną w tym samym roku na karę 15 lat...
WebKrytyka - zdaniem czytelników
Felieton o śmieciach, wstawaniu z kolan i... modlitwie.
Średnia wieku członków zarządu Platformy Obywatelskiej w powiecie raciborskim to 63,4 lat. Bożydar Nosacz życzy im wielu lat w zdrowiu i zadaje dwa pytania (z odrobiną złośliwości).
Prezydent Raciborza Dariusz Polowy poinformował, że Empol kwestionuje przed Krajową Izbą Odwoławczą wygraną Przedsiębiorstwa Komunalnego w przetargu na wywóz śmieci. W środę ma zapaść rozstrzygnięcie w tej sprawie. Jeśli będzie niekorzystne dla Miasta, prezydent mówi o walce na drodze sądowej. PK ma już na bazie kolejne śmieciarki,...
- Jak życzliwie poinformował mnie mój czytelnik, pan radny powiatowy Tomasz Kusy złożył na siebie szereg publicznych donosów na fejsbuku, które mogą mieć wprost nieobliczalne skutki dla Raciborza, naszego powiatu, Polski, a nawet Europy - napisał Bożydar Nosacz w złośliwym komentarzu tygodnia.
Pani Agnieszka, samotna matka wychowująca dwójkę małych dzieci, mieszkała z nimi w nędznych warunkach. - Kiedy zobaczyłam jak mieszka ta kobieta to się rozpłakałam - mówi Gabriela Kilian, autorka akcji pomocowej dla rodziny z Nędzy. - Bród i chłód, jakby mieszkali w kotłowni - tak charakteryzowała mieszkanie bohaterki swej akcji....
Kiedyś się mówiło, że klaskanie u Rubika to niezła fucha i schodek do kariery w szołbiznesie. Klaszczący na naszym zdjęciu zasadniczo jakieś kariery już porobili, ale przecież nigdy nie wiadomo, czy nie zrobią jeszcze większych. Zwłaszcza, że szołbiznes już dawno wkroczył do polityki, a ostatnio coraz śmielej poczyna sobie też...
Podczas uroczystego otwarcia roku akademickiego w raciborskiej PWSZ humory generalnie dopisywały i to mimo słabszego naboru oraz konieczności likwidacji kierunku „turystyka” z powodu braku chętnych do studiowania. Jak zwykle próbujemy odgadnąć o czym myśleli i rozmawiali zaproszeni goście, ale że ludzie generalnie są coraz mniej przewidywalni...
WebKrytyka - zdaniem czytelników
Wypłata początkującego belfra jest niewiele wyższa od płacy minimalnej. Młodych ludzi nie ciągnie do zawodu, a dojrzali nauczyciele myślą poważnie o wcześniejszych emeryturach. - W dużych miastach to aktualny problem. W naszym powiecie też odczuwamy pierwsze symptomy tej sytuacji - mówi wicestarosta Marek Kurpis, który z ramienia samorządu...
Naprawa systemu uzdatniania wody w krytej pływalni OSiR miała zająć 6 tygodni. Zaczęła się w marcu i otwarcie szykowano najpóźniej na Dzień Dziecka. Na Zamkowej zorganizowano nawet Mistrzostwa Polski Szkół Sportowych, na dopuszczonej warunkowo pływalni. Tymczasem końca remontu wciąż nie widać, choć podawano już parę potencjalnych...
Środowisko raciborskich polityków żyje wyzwaniem do debaty o gospodarce odpadami. Wyzwanie rzucił prezydent Raciborza Dariusz Polowy przewodniczącemu rady miasta Marianowi Czernerowi.
Przeglądam relację z wizyty Sary Ferguson w Rudach i nachodzi mnie refleksja, że chyba nie tylko Racibórz staje się wielki, ale cała Ziemia Raciborska odzyskuje szacowne miejsce, które przez wieki zajmowała na kartach historii.
W Raciborzu jest kilkunastu lokatorów w mieszkaniach należących do Miasta, którzy mimo zadłużenia, dokonanych dewastacji i nagminnego łamania regulaminów pozostają bezkarni. W MZB i OPS rozkładają ręce na skargi sąsiadów, a policja też niewiele może tu wskórać. Jedną z przeszkód do rozwiązania problemu jest pandemia. Wraca temat...
Koło kogo najlepiej stanąć? Kto z kim sympatyzuje? I czy z polityki trzeba się spowiadać? Między innymi na te pytania próbuje odpowiedzieć Bożydar Nosacz (czytając z ruchu warg naszych polityków).
Jedni chcą parku, drudzy osiedla mieszkaniowego. Impas trwa od lat ku uciecze chwastów, traw, owadów, kotów i myszy. Bożydar Nosacz znalazł wyjście z tej sytuacji.