Rozpoczął się sezon grzewczy, a wraz z nim wzrasta zagrożenie zatrucia czadem. Służby apelują o rozważne korzystanie z urządzeń grzewczych i zachowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa.
23 lutego jastrzębscy strażacy wyjeżdżali między innymi do niebezpiecznie zwisających gałęzi, czujki tlenku węgla oraz pożaru samochodu osobowego.
Strażacy z Jastrzębia-Zdroju interweniowali w Pawłowicach na ul. Wyzwolenia, gdzie doszło do zderzenia samochodu osobowego i busa. W wyniku wypadku samochód osobowy wpadł do rowu.
Dziś w nocy (19 marca), dokładnie o godz. 3.42 w jastrzębskiej komendzie straży pożarnej rozległ się dźwięk alarmu. W jednym z mieszkań przy ul. Kaszubskiej w Jastrzębiu-Zdroju uruchomił się czujnik czadu, co wskazywało na zagrożenie życia mieszkańców.
Do niezwykłego zbiegu okoliczności doszło w domu przy ul. Mickiewicza w Lubomi. W nocy z piątku na sobotę 29 lutego mieszkańców zaalarmowała czujka tlenku węgla. Co ciekawe, dokładnie rok wcześniej z końcem lutego 2019r. w tym samym budynku doszło do podobnego zdarzenia.
Ostatnie dni przyniosły szereg interwencji strażaków z JRG w Jastrzębiu-Zdroju. Wyjeżdżali m.in. na Poznańską, Opolską i Andersa, gdzie obecność tlenku węgla sygnalizowały czujniki.