Młoda kobieta straciła panowanie nad kierowanym przez siebie peugeotem, samochód wypadł z jezdni i dachował.
O dużym szczęściu może mówić 48-letnia mieszkanka powiatu raciborskiego. Kobieta straciła panowanie nad pojazdem, dachowała i uderzyła w inny pojazd.
Mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, dachował i uderzył w słup. Ratownicy pogotowia zabrali do szpitala pasażera "malucha".
Jedna osoba ranna, to bilans zdarzenia drogowego, do którego doszło 27 stycznia po godzinie 7.00 pomiędzy Górkami Śląskimi a Szymocicami.
W ciągu kilku godzin strażacy wyjeżdżali do akcji czterokrotnie, zabezpieczając miejsce kolizji drogowej, gasząc pożary oraz neutralizując plamę oleju.
W nocy z 4 na 5 września około godziny przed godziną 3.00 na ulicy Armi Krajowej w Czerwionce doszło do dachowania samochodu.
O wielkim szczęściu może mówić młody kierowca citroena berlingo, który wczoraj rabno wpadł w poślizg w Bogunicach.
11 lipca rybniccy strażacy byli wzywani aż do dwóch wypadków na autostradzie A1. W obu przypadkach zawiniła najprawdopodobniej nadmierna prędkość.
2 marca o godz. 19.31 do wodzisławscy strażacy otrzymali zgłoszenie o wypadku samochodu na ulicy Kominka w Radlinie
19 stycznia o godz. 8.14 na ulicy Wielikąt w Lubomi doszło do dachowania opla vectry. Kierowca nie dostosował prędkości do panujących warunków.
Fatalne warunki na drogach wymuszają znaczne ograniczenie prędkości. W przeciwnym razie ryzykujemy spowodowaniem - w najlepszym razie! - kolizji.
Jezdnia była oblodzona. Na łuku drogi kobieta straciła panowanie nad pojazdem. Wkrótce na miejsce zdarzenia dojechały służby, które udzieliły pomocy kierującej volkswagenem.
12 grudnia około godziny 7.40 na ulicy Kożdoniów doszło do wypadku drogowego. Opel corsa z trzema osobami wpadł do rowu.
W niedzielę późnym popołudniem na alei Piłsudskiego doszło do groźnie wyglądającego wypadku. Uszkodzone zostały dwa samochody. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.
W środę przed północą doszło do groźnego wypadku na terenie naszego miasta. 34-letni mężczyzna wpadł w poślizg i wylądował w rowie. Nic mu się nie stało.
[AKTUALIZACJA 30.09.2014] Policjanci ustalili, że winną spowodowania kolizji była kierująca fiatem punto mieszkanka Rybnika, która nie zatrzymała się przed znakiem STOP.
Do groźnego wypadku doszło we wtorek na ulicy Powstańców Śląskich. Kierowca golfa wjechał do rowu i dachował. Nikomu nic się nie stało.