Były prezes PKS pisze do radnych powiatowych o „niepokojących sygnałach o sytuacji panującej w spółce”. W starostwie uspokajają: to nieprawda.
W dzisiejszym programie „Warto rozmawiać” gośćmi Jana Pospieszalskiego będą Bogdan Gawliczek, prezes PK Racibórz oraz Damian Knura, prezes raciborskiego PKS-u.
Prawie 259 tys. złotych – tyle gmina Pietrowice Wielkie zaplanowała w budżecie na komunikację. To pokłosie prośby ze strony starosty Grzegorza Swobody oraz prezesa PKS-u Damiana Knury, aby wesprzeć powiatową komunikację.
W 2019 roku PKS w Raciborzu otrzyma od samorządów z powiatu wodzisławskiego łącznie 3,4 mln zł. W zamian przewoźnik zobowiązał się do wymiany taboru, wprowadzenia biletomatów oraz systemu informacji pasażerskiej.
W ubiegły piątek w siedzibie Starostwa Powiatowego w Głubczycach odbyło się spotkanie starosty raciborskiego Grzegorza Swobody, wicestarosty Marka Kurpisa oraz prezesa zarządu PKS w Raciborzu Damiana Knury ze starostą głubczyckim Piotrem Soczyńskim oraz prezesem zarządu PKS w Głubczycach Wiesławem Bednarskim.
Powiat staje się organizatorem publicznego transportu zbiorowego na 14 liniach komunikacyjnych i powierza PKS-owi (operator) świadczenie usług przewozowych w granicach administracyjnych powiatu.
Wyższe ceny paliw podniosły koszty działalności przewoźnika o 60 tys. zł miesięcznie. Mimo wprowadzonych oszczędności, spółka boryka się z problemami finansowymi i kadrowymi.
Władze powiatu raciborskiego od miesięcy zwlekają z podpisaniem umowy na unijne dofinansowanie zakupu autobusów, a bez umowy nie można ogłosić przetargu. Czy milionowa inwestycja dojdzie do skutku?
Prezes PKS Damian Knura (na zdj.) spotkał się z zarządem powiatu. Przewoźnik boryka się ze spadkiem przychodów z tzw. przewozów zwykłych i spadła sprzedaż biletów miesięcznych.
O połączeniu przewoźników mówi się od wielu lat. W międzyczasie zmienili się prezesi samorządowych spółek i włodarz powiatu. Wreszcie o perspektywie dyskutuje się w kategorii miesięcy, a nie jak dotąd – lat.
Prezentacja autobusu zasilanego CNG (gaz ziemny w sprężonej postaci) zbiega się w czasie z planem zakupu nowych autobusów dla raciborskiego PKS-u. Jednak wszystko wskazuje na to, że autobusy na gaz to dla naszego powiatu melodia przyszłości, prędzej na nasze drogi wyjadą nowe diesle.
Prezes raciborskiego PKS-u o spadku sprzedaży biletów, nowym zleceniu i ruchach kadrowych.
„Pogłębiające się braki taborowe” – takim stwierdzeniem posługuje się prezes przedsiębiorstwa Damian Knura (na zdj.) w korespondencji z aktywnym w tematyce przewozowej radnym Dominikiem Koniecznym.
Miesięcznie raciborski PKS przewozi około 200 tys. pasażerów. - Zdarzają się sytuacje przykre, gdy trzeba pomóc pasażerowi - mówi Damian Knura, prezes przedsiębiorstwa. Z myślą o takich sytuacjach władze powiatu raciborskiego zdecydowały się na zakup nowoczesnego defibrylatora.
Kierowca autobusu komunikacji powiatowej nie dość, że pojechał złą trasą, to jeszcze skasował za bilet o 1,5 zł więcej. Starostwo powiatowe nie kryje irytacji kolejną wpadką PKS-u.
Nową umowę Powiat Wodzisławski podpisze z PKS–em Racibórz na 2 lata.
Radny Dominik Konieczny bacznie przygląda się poczynaniom prezesa Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej w Raciborzu Damiana Knury.