Dariusz Polowy
Radny, były prezydent Raciborza
Włodarz na swym cyklicznym spotkaniu z dziennikarzami wrócił do okresu, gdy zapadała decyzja o budowie żłobka. Przypomniał, że radny Mirosław Lenk wyrażał wtedy obawę, że druga miejska placówka będzie przyczyną odpływu dzieci z prywatnych żłobków. Mówił - co Polowy cytował z urzędowych protokołów - o kolejkowiczach z prywatnych placówek.
Radny Piotr Klima dociekał w interpelacji, czy prezydent Polowy mógł być równocześnie w dwóch miejscach, jak wynika z analizy dokumentów - protokołów spółki miejskiej i rozliczenia delegacji służbowej. Włodarz odpowiedział mu m.in., że radny powinien interesować się sprawami istotnymi dla gminy, a nie gdzie był prezydent i co...
Z danych jakie uzyskała w drodze odpowiedzi na swą interpelację radna Justyna Henek-Wypior wynika, że w czasie rządów Dariusza Polowego w magistracie pojawiło się 18 nowych etatów. Wśród nich są 2 kierownicze. Największe ruchy kadrowe dotyczyły wydziału rozwoju.
Otwarte spotkanie z wiceminister spraw zagranicznych Pawłem Jabłońskim odbędzie się 17 maja w Domu Kultury "Strzecha" w Raciborzu. Początek o 18.00.
Włodarz odniósł się do interpelacji Anny Szukalskiej i radnych klubu Niezależnych Michała Fity, w której zarzucono Polowemu, że zapłacił audytorowi, choć rajcy nie zobaczyli na sesji raportu i nie uzyskali odpowiedzi na swoje pytania.
Po skromnych obchodach z czasów pandemii, Racibórz wrócił do bardziej okazałej formuły celebracji narodowych świąt. Z naszej relacji dowiecie się, co powiedzieli ksiądz i prezydent, a także kto wziął udział w uroczystości.
Zapytania szefa komisji budżetowej i przewodniczącego rady miasta dotyczące gospodarowania odpadami pozostały bez odpowiedzi na sesji. Wiceprezydent Raciborza Dominik Konieczny wyjaśnił, że wskazał radnym drogę pisemną, ale nie doczekał się korespondencji w tej sprawie.
Akcję prowadzi Arboretum Bramy Morawskiej wraz z młodzieżą licealną z ZSO nr 1. Sadzonki podarowała firma Posadzimy.pl, a pochodzą one z nadleśnictwa Rudy Raciborskie.
Strażnicy z Krakowa wystawili w Raciborzu spektakl pt. „Smartfon czyli opowieść o tym jak czarodziej i smok pokonali Cyberbestiora”.
Około 200 tys. zł wydało Miasto Racibórz na pomoc uchodźcom z Ukrainy w ciągu półtora miesiąca. Samorząd zapłacił przede wszystkim za zakwaterowanie i wyżywienie Ukraińców. Środki pochodziły z tzw. rezerwy kryzysowej w budżecie miasta.
Żywność, ubrania i chemia gospodarcza to podstawowe dary rozdawane w tym magazynie. Wśród wolontariuszy są psycholog i prawnik, udzielana jest pomoc w znalezieniu pracy dla Ukraińców. Jak mówią wolontariusze pomoc jest wciąż potrzebna, o czym świadczą długie kolejki, które ustawiają się do magazynu codziennie. We wtorek 26 kwietnia...
- Kościół ma zapewnione, że będzie istniał do Końca Świata, ale nigdzie nie jest napisane, że Polska będzie istnieć do końca świata. To jest nasze zadanie - powiedział prezydent Raciborza Dariusz Polowy podczas obchodu 100-lecia Związku Polaków w Niemczech.
Liczne grono uchodźców przyszło na raciborski rynek, by poświęcić pokarmy przygotowane na Wielkanoc, która w Ukrainie jest obchodzona w tych dniach. To było pełne radości spotkanie, jakże odmienne od poprzedniego zgromadzenia na rynku w Raciborzu, zaraz po tym jak wybuchła wojna na wschodzie.
Radna opozycji przypomniała ogłoszenie prezydenta z jego „studniówki”, gdy mówił, że sprzeda plac Eko-Oknom za 10 mln zł. - Rada się zgodziła, prezydent miał ją informować o postępach, a od 3 lat unika odpowiedzi - krytykuje Anna Szukalska. Wystąpiła do Dariusza Polowego z interpelacją. Włodarz obszernie odpowiedział.
Studenci Instytutu Architektury Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Raciborzu opracowali analizy studialne i koncepcje zagospodarowania zielonego terenu u zbiegu ulic Książęcej i Królewskiej. Chodzi o „Zielone Płuca Ostroga z tężnią solankową” - projekt zgłoszony i wybrany przez mieszkańców w ramach Budżetu Obywatelskiego.
Jedna z dwóch pilotażowych w kraju Stref Odkrywania, Wyobraźni i Aktywności ma za sobą trzy miesiące działalności w Raciborzu i lawinowo narastającą frekwencję (od 120 osób w grudniu do 1400 w marcu). - To co się dzieje przewyższa moje oczekiwania - mówiła mediom kierująca placówką przy SP18 Joanna Stanisz-Cebula.
Emitowany będzie dźwięk ciągły, trwający 3 minuty. Władze Rybnika, Wodzisławia, Żor i Jastrzębia-Zdroju zapowiadają że w tych miastach syreny nie zawyją. Co z Raciborzem?