W Straży Miejskiej w Rybniku na chętnych czeka aż pięć wakatów. Mimo to rybnicka komenda od dłuższego czasu ma problem ze znalezieniem osób, które chcą pracować jako strażnik miejski.
Z roku na rok rośnie liczba bezdomnych w Polsce, takie osoby najczęściej szukają miejsca w większych miastach, gdzie mają szansę na łatwiejsze znalezienie pomocy przez żebranie na ulicach. W Rybniku najczęściej są to mężczyźni w wieku produkcyjnym, którzy mają problemy z alkoholem i przyjmowaniem środków odurzających.
Jak twierdzi Straż Miejska – rybniczanie są odporni na prośby i kary.
W tym roku po raz kolejny strażnicy miejscy pilnowali porządku w okolicy cmentarza komunalnego w Rybniku. Po zmroku wypatrywali cmentarnych złodziei.
Rybnicka Straż Miejska przyjęła w tym roku już 1846 zgłoszeń dotyczących nieprawidłowego postoju pojazdów. W związku z tym, jakiś czas temu, mundurowi wyciągnęli długo nieużywane blokady i ruszyli w teren.
Od początku roku (do 24 kwietnia) strażnicy miejscy przyjęli już 1046 zgłoszeń dotyczących nieprawidłowego postoju pojazdów, co średnio daje około 9 zgłoszeń dziennie. Już wkrótce widok blokad na kołach może stać się powszechny, szczególnie na osiedlach.
Obok nowych kamer miejskiego monitoringu, Rybnik sukcesywnie włącza do sieci szerokopasmowej kamery detekcji na skrzyżowaniach. Ubiegły rok był rekordowy jeśli chodzi o zdarzenia zarejestrowane przez systemy kamer.
Ostatnio głośno zrobiło się o strażnikach miejskich z Rudy Śląskiej, którzy podczas niedawnych mrozów pomagali mieszkańcom odpalać samochody za pomocą kabli rozruchowych. Czy w Rybniku również możemy liczyć na taką pomoc strażników?
Dziś do Schroniska Św. Brata Alberta trafił bezdomny mężczyzna, który został wypisany ze szpitala przy ul. Energetyków.
Nadchodzi zima. Noce są coraz chłodniejsze, ale w ciepłych mieszkaniach chłód nam nie straszny. Inaczej rzecz wygląda z osobami bezdomnymi. 28 października strażnicy miejscy przyjęli rutynowe zgłoszenie o bezdomnych na poddaszu. Po przyjeździe patrolu okazało się, że jeden z dwóch mężczyzn już nie żył. Prawdopodobnie z wyczerpania.
Akcja ta ma na celu pogłębienie świadomości zwłaszcza wśród właścicieli psów i kotów w związku z zagrożeniami jakie niesie wścieklizna. To choroba śmiertelna, którą mogą się zarazić zwierzęta wypuszczane bez nadzoru, a te z kolei przenoszą wirusa na człowieka.
W najbliższy piątek strażnicy miejscy z Rybnika przeprowadzą wraz funkcjonariuszami policji akcję „Wagarowicz". Zaplanowana na popołudnie, obejmie swym zasięgiem miejsca, w których gromadzi się młodzież.
Izby wytrzeźwień działają na podstawie ustawy z 1982 roku o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Jak wiadomo, w Rybniku próżno szukać tego typu placówki. Zatem co dzieje się z osobami z terenu miasta, które wymagają doprowadzenia do izby wytrzeźwień?
Od 19 stycznia w centrum miasta obowiązują nowe zasady dla kierowców. O szczegółowe wyjaśnienie nowych przepisów i rozwiązań poprosiliśmy Dawida Błatonia, rzecznika Straży Miejskiej w Rybniku.
Rok 2014 był dla strażników miejskich bardzo pracowity. Kiedy nie ścigali wykroczeń, pomagali bezdomnym, a innym razem zapraszali do komendy dzieci na prelekcje. Strażnicy przeprowadzili też sporo kontroli.
Tekst pochodzi z aktualnego wydania Tygodnika Rybnickiego
Rybniccy strażnicy rozpoczęli kampanię kontrolno-informacyjną skierowaną dla osób handlujących runem leśnym: „STOP !!! - MUCHOMOR”. Akcja ma na celu ograniczenie wypadków związanych ze spożyciem trujących grzybów.
Zmiana przepisów dotyczących używania przez straż miejską urządzeń rejestrujących, na dobre uziemiła fotoradar, którym do tej pory dysponowała rybnicka straż. Urządzenie zamontowano na stałe przy ul. Gliwickiej, jednak to nie jedyny bat na kierowców w Rybniku.