Choć z przejścia pomiędzy Placem Wolności i rybnickim rynkiem korzysta codziennie wiele osób, niewielu zwraca uwagę na efekty działania wandali, którzy pojawiają się na ul. Reja bardzo często.
Tekst pochodzi z aktualnego wydania Tygodnika Rybnickiego
Na osiedlowym deptaku spotykają się dwie panie w średnim wieku, jedna z dużym psem. - Dlaczego nie ma kagańca? - pyta druga. - Zdjęłam mu, bo by mi się udusił w te upały – odpowiada właścicielka czworonoga. Straż miejska nie byłaby takiego zdania.
Tekst pochodzi z aktualnego wydania Tygodnika Rybnickiego
Strażnicy miejscy w minionym tygodniu przeprowadzili szczegółową kontrolę dzielnicy Boguszowice Stare pod kątem wywiązywania się właścicieli psów z ciążących na nich obowiązków.
Strażnicy miejscy z Rybnika w niespełna dwa dni przeprowadzili 1310 kontroli posesji w związku z wywiązywaniem się przez ich właścicieli z obowiązku odśnieżania chodników z zalegającego na nich śniegu i błota pośniegowego.
W mroźny czwartkowy poranek konie uciekły ze stadniny i biegały po ul. Prostej w Rybniku.
Funkcjonariusze straży miejskiej z Rybnika interweniowali w sprawie starszej, schorowanej osoby, która przebywając pod opieką bratanka miała być zaniedbywana.
Z informacji przekazanych nam przez rzeczników służb mundurowych z Rybnika, święta minęły bardzo spokojnie i bezpiecznie.
Jak pokazuje praktyka, wielu kierowców dyscyplinują zawieszone nad skrzyżowaniami tak zwane „czarne kule", rejestrujące przejazd za sygnalizator przy czerwonym świetle. Nie dytyczy to jednak kierowcy, który postanowił wyminąć korki na Kotucza.
Niebezpieczne psy, wyłudzanie pieniędzy oraz zakłócanie ciszy nocnej - m.in. takie zgłoszenia przyjęli strażnicy miejscy z Rybnika w środę 19 października.
Statystyka zgłoszeń rybnickiej Straży Miejskiej z minionego weekendu.
Na ul. Reja dwóch pijanych w sztok mężczyzn ucięło sobie drzemkę. Poziom alkoholu we krwi był tak wysoki, że obaj trafili do izby wytrzeźwień w Tychach.
Strażnicy z Rybnika ukarali mandatem kobietę, która spożywała alkohol na placu zabaw.
Po zgłoszeniu, jakie odebrał dyżurny Straży Miejskiej w Rybniku z biura targowiska, strażnicy interweniowali na ul. Hallera w stosunku do osób handlujących przed wejściem na targowisko miejskie. Nałożenie mandatu przyniosło oczekiwany rezultat.
Dyżurny Straży Miejskiej z Rybnika odebrał zgłoszenie mieszkańca Golejowa, który miał dosyć ptactwa, przedostającego się na jego podwórko z sąsiedniej posesji.
Jednemu z mieszkańców rybnickiej dzielnicy Kamień dokuczał nieprzyjemny zapach. Podejrzewając, że któryś z sąsiadów spala nielegalnie śmieci, mężczyzna powiadomił straż miejską.
Strażnicy miejscy z Rybnika interweniowali wobec bezdomnej kobiety, która przebywała na ul. Sportowej w jednym z budynków mieszkalnych.
Mieszkańcy Niedobczyc mają dość hałasującej młodzieży na ul. Kadłubka.