Dominik Konieczny
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Dowiedziawszy się o zakusach magistratu na sprzedaż działki przy SP15 w Raciborzu, dzierżawiący tam teren pod korty tenisowe Cezary Raczek przyszedł do urzędu. Twierdzi, że plany urzędu doprowadzą do likwidacji miejsca pracy - jego i rodziny. Tymczasem na kortach trenuje kilkadziesiąt dzieci.
W lutym czara goryczy się przelała. W komisji budżetu zabrakło głowy miasta. Nie przyszedł też żaden z zastępców. Radni narzekają też na brak naczelników wydziałów podczas obrad. - A prawników raz widziałem. Komu my płacimy? - grzmiał Piotr Klima w pustawej sali kolumnowej.
O instalację lamp ulicznych przy drodze obok zakładów Mieszka i ogródków działkowych wnioskował do rządzących radny Mirosław Lenk z Ocic (na zdj.).
Urząd Miasta Racibórz zorganizował w samo południe 12 lutego konferencję prasową na dworcu autobusowym. Prezydent Racibórz Dariusz Polowy i Prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego Bogdan Gawliczek ogłosili rozpoczęcie dwutygodniowych testów, wyprodukowanego w Rafako E-busa.
W budżecie Raciborza na 2020 rok nie przewidziano pomocy dla miejscowej komendy policji. Zwykle taki zapis – za rządów Mirosława Lenka – był umieszczany w planie wydatków.
Od pytania „co z tą obwodnicą?” zaczął się poniedziałek 10 lutego dla wiceprezydenta Michała Fity. Zaskoczenia, że rząd nie wpisał raciborskiej obwodnicy Raciborza do słynnego planu budowy 100 obwodnic, nie kryją Piotr Klima i Anna Szukalska - szefowie klubów radnych mających większość w Radzie Miasta Racibórz. Głowa miasta...
Radni wiceprezydenta Fity nie zgodzą się na więcej niż milion złotych z budżetu miasta na budowę szatni dla LKS Brzezie. Odsłonili kulisy koalicyjnych uzgodnień w tej sprawie. „Niezależni” zobowiązali Dominika Koniecznego do pozyskania dotacji na tę inwestycję.
Uchwalenie nowego budżetu Raciborza było dla radnego Pawła Rycki z Płoni okazją do zapytania prezydenta Polowego o obiecywaną w jego kampanii wyborczej darmową komunikację autobusową.
Radna Magdalena Kusy z PiS nazwała „nieciekawą wpadką” sytuację z dzielnicy Raciborza. Mieszkańcy dostali w końcu brązowe worki i wypełnili je odpadem zielonym. Niestety wystawionych worków nikt nie odebrał w terminie.
Wiceprezydent Dominik Konieczny poinformował na sesji styczniowej kiedy firma Drogbud rozpocznie inwestycję w Raciborzu. Budowa ronda ma się skończyć przed nowym rokiem szkolnym.
To opinia radnego Mirosława Lenka, zaskoczonego rosnącymi znacznie nakładami na raciborskie schronisko dla bezdomnych zwierząt. Jeszcze dwa lata temu wydawano nań ok. 300 tys. zł. Teraz - prawie 600 tys. zł.
Radni Lenka oraz Fity zwrócili uwagę na wysoki ich zdaniem wydatek planowany w dzielnicy Raciborza. Na szatnie dla grających w klasie B piłkarzy urząd chce wydać 2,2 mln zł. Zdaniem radnych pilniejszym wydatkiem w Brzeziu jest remont przedszkola.
Komentarz do wizyty wicepremiera Jarosława Gowina w Raciborzu oraz przystąpieniu Dariusza Polowego do partii Porozumienie.
Śmieci nie kojarzą mi się z jakąś tam elegancją – Francją, więc powiem prosto z mostu i bez silenia się na eufemizmy: to co wyrabia się od początku roku w Raciborzu z segregacją i odbieraniem tzw. odpadów kuchennych to zwykły bajzel. I do tego bardziej szkodliwy, niż wydaje się panu wiceprezydentowi Dominikowi Koniecznemu (o ile...
Zgodnie z wnioskiem złożonym przez radnych Mirosława Lenka i Zuzanny Tomaszewskiej, na styczniowej sesji Rady Miasta Racibórz zostanie podsumowana działalność speckomisji do spraw czystego powietrza. Jej szefem jest Dawid Wacławczyk, były radny miejski, a obecnie powiatowy (klub PiS). Komisja rekomeduje wprowadzenie w Raciborzu strefy bez węgla.
Dopiero 23 stycznia wszyscy mieszkańcy dzielnic Raciborza mają być zaopatrzeni w brązowe worki do segregowania odpadów kuchennych. Wtedy ruszy ich zbiórka. Zgodnie z prawem powinna być prowadzona od początku roku, ale brak worków ją uniemożliwia. Lepiej idzie urzędnikom kolportaż ulotek o obowiązku segregacji.
Dzielnicowy radny z „Razem dla Raciborza” pokazał prezydentowi Polowemu 802 podpisy mieszkańców Ostroga, którzy nie chcą, aby na terenie przy szkołach powstało osiedle. W urzędzie uspokajają: nie ma planu sprzedaży tej działki.