Żory mają Żorki, Wrocław krasnale, a Wodzisław Śl. chce się pochwalić drewnianym światem mikroskrzatów. Już niedługo jego elementy pojawią się w zabytkowych schodach, piwnicznych oknach czy w kamiennej podstawie latarni.
Od niedawna na al. Piłsudskiego, okolice ulicy Wielkopolskiej, można zobaczyć olbrzymie donice. Rośnie w nich miskant variegatus.
Beton to od lat jeden z najchętniej stosowanych materiałów do produkcji ozdób i dodatków ogrodowych. Jego surowość oraz minimalistyczna forma doskonale komponują się z zielenią. Sam materiał jest bardzo plastyczny, dzięki czemu kształtowanie form nie jest zadaniem trudnym. W tym artykule, wspólnie z Betoniarnia Kraków, podpowiemy,...
Materiał zewnętrzny
17 donic z bluszczem postawiono przy jastrzębskich wiatach przystankowych. Dzięki nim ulice miasta staną się jeszcze bardziej zielone.
Niedawno pisaliśmy o kolejnych kontrowersjach dotyczących donic przy ul. Bogumińskiej. Przypomnijmy, że w donicach, które ustawiono kilka miesięcy temu, rosną drzewa, a dokładnie graby. Sama inwestycja ma związek z rewitalizacją terenu przy ul. Bogumińskiej. Sęk w tym, że donice - chociaż stosunkowo nowe - już pękają.
Najpierw była ożywiona dyskusja dotycząca ich wyglądu. "Kompostowniki", "sarkofagi" - to tylko niektóre określenia nadane im przez mieszkańców. Chodzi o donice przy ul. Bogumińskiej. Teraz pojawił się kolejny problem. Donice niedawno zostały ustawione, a już pękają.
Wodzisław Śląski dostał ponad 4,24 mln zł na rewitalizację sześciu terenów zielonych, w tym na teren przy ul. Bogumińskiej. Wcześniej wzdłuż drogi ustawiono donice, w których wkrótce zostaną posadzone graby. Kilka dni temu na chodniku pojawiły się nowe elementy dekaryjne - zapowiadane "wazony" na roślinność.
Ustawiono je niedawno i od razu wywołały spore emocje - chodzi o nowe donice przy ul. Bogumińskiej w Wodzisławiu, a dokładnie o ich estetykę. - Wyglądają jak kompostowniki lub szamba - to tylko jedna z opinii. - Jak aleja zasłużonych - uważa inna osoba.
Kierowca zareagował widząc, jak dwóch młodych mężczyzn kradnie donice z roślinami. Okazało się, że były to krzewy konopi indyjskich.